Masowe wymierania przyspieszają ewolucję [ENG]
Informatycy z University of Texas odkryli, że ich wirtualne roboty ewoluują szybciej i wydajniej, jeżeli do modelu włączy się katastrofy, podobne do tych, które spowodowały wymierania. Wyniki są zgodne z hipotezami biologii ewolucyjnej, gdzie zwolnienie nisz po wymieraniu umożliwia szybką ewolucję.
Sierkovitz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
W świecie biologii, masowe wymierania znane są ze swojej niszczycielskiej siły powodującej usuwanie sporej części materiału genetycznego z drzewa życia. Kilku biologów ewolucyjnych wysuwa hipotezę, że takie zdarzenia mogą tak naprawdę przyspieszać proces ewolucji poprzez promowanie takich ścieżek ewolucji, które dają największe zdolności ewolucyjne, co oznacza szybkie tworzenie nowych przydatnych cech i zdolności.
Naukowcy podłączyli sieci neuronowe do symulowanych nóg robota z wyznaczonym celem,
@KeyserSoze: W nauce pojęcie "dobre" i "złe" mają zgoła inne znaczenie niż w powszechnym rozumowaniu. Aby używać takich pojęć trzeba najpierw zdefiniować kryterium jakości, nastepnie określić jaki zakres tego kryterium to "dobre" a jaki to "złe" i wtedy można używać takich pojęć.
Zauważ, że żaden szanujący się naukowiec (tutaj: informatyk) nie powie Ci czy szybsza ewolucja jest "dobra" czy "zła" - on tylko stwierdzi, że jest szybsza.
Potem następuje reset, ewolucja promuje nieco inny zestaw
ewolucja to slepy proces opierający się o selekcję naturalną i zdolnośc do reprodukcji
jesli jest wymieranie to przetrwaja najsilniejsze lub najlepiej przystosowane jednostki co spowoduje ze własnie one nie będa miały konkurencji i lepiej będą się mnożyć
wniosek typu ... po odkręceniu kurka w kranie zlew będzie mokry ...
Gdy populacja się mocno rozmnoży, to wśród nich znajdą się osobniki słabsze i mocniejsze, z różnymi cechami.
Co doprowadza do przesiewu, to nieprzystawanie się do klimatycznych zmian, choroby, dominacja itd.
Np. z ludźmi może być coraz gorzej, gdyż słabszych się leczy, słabych się utrzymuje, słabym się udogadnia. Może dojść do
@kardaw: Obawiam się, że tak mogło być od samego początku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mogą zdominować liczebnością, ale to nic nie znaczy, gdy nie zdominują pod względem przywództwa i elit. A to od elit, od bardzo nielicznej grupy najinteligentniejszych zależy postęp w różnych dziedzinach. Poza tym im więcej jest ludzi tym więcej na ziemi jednostek wybitnych, geniuszy.
Niepokoi jednak propaganda postępu i utrzymywanie ludzi w błędnym
Wątpię też, że symulują żywe organizmy, bo ewolucja to bardzo skop likowany proces na
Nie. To zwierzę/roślina/bakteria nie myśli. Po prostu zaszła losowa mutacja genetyczna (np. błąd w syntezie jakiegoś białka które nieznacznie zmieniło jego właściwości.
@Liberator19: To wygląda tak. Jest sobie populacja podobnych do siebie motyli, ale różniących się nieznacznie. Co pokolenie zmieniają się, ale generalnie dominuje ich aktualny kształt, który w dłuższej perspektywie dobrze się sprawdzał. Oprócz tych cech, które pozwalają dobrze sobie radzić każdy motyl z czasem nabywa nowych przez losowe zmiany w genach i jeśli nie zagrażają przetrwaniu osobnika to przekazuje je dalej. Nowe
Najprawdopodobniej gdyby nie masowe wyginięcie dinozaurów, człowiek nie rozwinąłby się na ziemi. Mówiąc krótko - zeżarłyby go te dinozaury których było pełno.
BZDURA. Człowiek to wypadkowa ewolucji, jeden z milionów gatunków który przetrwał i rozwinął się wyłącznie dlatego, że w porównaniu do innych gatunków wykształcił doskonałą umiejętność posługiwania się narzędziami.
Kolejna bzdura. Idąc tym tokiem myślenia należy