53-latek z Wysp Brytyjskich, sprzedał wszystko, by walczyć z ISIS.

"Jestem przygotowany na to, by walczyć z ISIS. Wiem, że żaden ze mnie młokos, w 2007 roku przeszedłem atak serca, ale po prostu czułem, że muszę to zrobić. Chcę, żeby moje wnuki wiedziały o co walczę i były ze mnie dumne" - motywuje swoją decyzję.

[AdireQ]

Sprawa słuszna ale o ile nie został bezpośrednio poszkodowany przez ISIS to ciężko zrozumieć jego nagłą motywacje. Ekstremiści mogą być przydatni ale nigdy nie można im do końca ufać. Nie wiadomo jakie wizje świata siedzą im w głowach.

[PanWiatrak]

Z ISIS czy PRZECIWKO ISIS? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[guilmonn]

A potem się okaże to co podejrzewam, czyli że ISIS był jedną wielką ściemą USA czy kogoś. I facet się powiesi.

[Hesoyam]

@guilmonn: dlaczego miał by sie powiesić bojownicy isis sa prawdziwi mordują naprawdę, nie ma znaczenia kto za nimi stoi, a ktoś stoi napewno

[guilmonn]

@cool_de_luxe: Żołnierze muszą walczyć, żeby spełniali cel swojego istnienia. Co nie zmienia faktu, że wojny są wywoływane dla władzy i kasy. Udział w nich to nic innego, jak bycie trybikiem w maszynie. Oczywiście obrona to co innego, bo wtedy nie masz wyboru.

[Lu7yn]

A co mu zostało tak przynajmniej zrobi coś w słusznej sprawie.

[Lk_hc]

@Lu7yn: A dlaczego sugerujesz że nic mu nie pozostało innego?

[Lk_hc]

@Lu7yn: Wciąż nie widzę odpowiedzi na pytanie dlaczego "nic mu nie pozostało"?

[Mikunda]

53-lata i nazywają faceta dziadkiem...

[sln7h]

@Mikunda: "Ma 53 lata, dwoje wnucząt" - mając wnuki nie jest dziadkiem? :)

[Mikunda]

@sln7h: A sorry, nie przeczytałem wstępu, od razu przeszedłem do artykuły, mea culpa.

[milionerro]

Szmatoglowi już leja że strachu.