@Aster1981: Oglądam i czytam źródła z różnych mediów. Nie jestem ignorantką. Ale nie wiem, jak w takim razie wytłumaczysz niektóre filmy, które były chyba nawet na wykopie. Np. ten z rozkradaniem vanów z jedzeniem? Lub z rzucaniem butelkami z wodą w auta, a niby tacy biedni i spragnieni są?
Dobrze, więc jest trochę kobiet i dzieci i jest multum ich facetów/ojców, którzy powodują awantury i są niebezpieczni dla społeczeństwa. Co wobec
@Aster1981: Z tym się zgadzam, ale jak na razie, to średnio im wychodzi to pilnowanie. Chodzi mi bardziej o kwestie ekonomiczne. Są biedni, więc jeśli nie deportuje się ich wszystkich, to pozostaje albo utrzymywanie ich z naszych kieszeni, albo dawanie pracy, z tym, że pracy z pewnością dla wszystkich nie wystarczy.
Po pierwsze nie wiadomo czy pan chce dziennie 100 euro czy dostać 100 euro tylko raz na jeden dzień żeby wyjechać w jeden dzień, bo jego angielski jest kiepski. Po drugie jak mają zarobić jakiekolwiek pieniądze na takiej wysepce bez pozwolenia na pracę. Należy albo natychmiast tych ludzi wpuścić i dać im pozwolenia na pracę albo odesłać. Trzymanie ich bez jedzenia, picia itp nie ma sensu. W sumie to trochę mi wstyd
@snakeeater: Ginać to nie, CHYBA że wdzierają się siła mimo np nakazu zawrócenia łodzi, wtedy w celu obrony należy wystrzelać agresywne osobniki.
Prostym rozwiązaniem jest po prostu odsyłać. Jak chcą podobno normalnego życia to niech zrobią porządek u siebie, a oni przyjeżdzają do europy i żeby poczuć się jak w domu robią nam #!$%@? tutaj taki sam jak u siebie w kraju mają.
@snakeeater: mają więcej praw niepisanych. Na przykład wszelkie przestępstwa zamiatane pod dywan, jak grupa pedofili w UK. Jebniesz imigranta za coś na ulicy, to kara na 200%. Jak on ciebie, to luzik, rozejsc się.
Odnośnie uciekania dla lepszego życia. Jasne, zgodzę się. Tylko Polacy za PRL jechali dla pracy. Pewnie, że jakiś odsetek był patologiczny i roszczeniowy. Problem w tym, że wśród współczesnych muzułmańskich imigrantów proporcje są odwrócone. Kilka sztuk chce
głodni, zmęczeni, przerażeni, kobiety i dzieci płaczą, upał, brak wody
Nasi budowlańcy, którzy #!$%@?ą w 36-stopniowym upale też są głodni i zmęczeni, też brakuje im wody. Są przerażeni, a ich kobiety płaczą, kiedy z tych zarobionych 2000 zł muszą jedną trzecią wydać na wyprawkę dla dziecka do szkoły. A informacja, że jakaś menda żąda(!) 450 zł dziennie za to, że żyje, bynajmniej nie poprawia im humoru.
Komentarze (165)
najlepsze
Dobrze, więc jest trochę kobiet i dzieci i jest multum ich facetów/ojców, którzy powodują awantury i są niebezpieczni dla społeczeństwa. Co wobec
Prostym rozwiązaniem jest po prostu odsyłać. Jak chcą podobno normalnego życia to niech zrobią porządek u siebie, a oni przyjeżdzają do europy i żeby poczuć się jak w domu robią nam #!$%@? tutaj taki sam jak u siebie w kraju mają.
Odnośnie uciekania dla lepszego życia. Jasne, zgodzę się. Tylko Polacy za PRL jechali dla pracy. Pewnie, że jakiś odsetek był patologiczny i roszczeniowy. Problem w tym, że wśród współczesnych muzułmańskich imigrantów proporcje są odwrócone. Kilka sztuk chce
Nasi budowlańcy, którzy #!$%@?ą w 36-stopniowym upale też są głodni i zmęczeni, też brakuje im wody. Są przerażeni, a ich kobiety płaczą, kiedy z tych zarobionych 2000 zł muszą jedną trzecią wydać na wyprawkę dla dziecka do szkoły. A informacja, że jakaś menda żąda(!) 450 zł dziennie za to, że żyje, bynajmniej nie poprawia im humoru.