Chiny uruchamiają pierwszą w pełni zautomatyzowaną fabrykę
Statystyki nie kłamią: procent wadliwych egzemplarzy wraz z zautomatyzowaniem fabryki zmalał o 20%, a produkcja przypadająca na osobę wzrosła z 8000 sztuk do 21 000. Czy jest to zmierzch ludzkiej siły roboczej?
rexnev z- #
- #
- 259
- Odpowiedz
Komentarze (259)
najlepsze
Będzie pracowało może jakieś 5-15% ludzi, a reszta żyła na zasiłkach od państwa.
I to nie są jakieś brednie,kłamstwa czy żarty, tylko realna rzecz. Najsmutniejsze jest to, że to może się zdarzyć nie za naszego życia. Ale kto wie kiedy Socjalizm w końcu zapanuje na całym świecie i wszyscy będą szczęśliwi...
To co napisałem, jest realne, więc się już bój...
No a jesli bedzie dobrze to dalej bedziemy sie rozwijac i obejdzie sie bez ofiar. Bo zawsze gdzue bieda tam wojny i przestepczosc.
Znam też "paru" patoli z Polski, siedzą na zasiłkach naklepali dzieciaków, relatywnie nie żyją gorzej niż ludzie mający normalną pracę. Np. ostatnio widzę przed "siedliskiem" stertę
Podejrzewam, że większość fabryk gdyby się uparła mogłaby przezbroić się w
Niezła powieść na ten temat (1952r)
Mam nadzieję jednak, że zjawisko to wynika ze względów kulturowych i/w tym obecnych fundamentów szkolnictwa.
Wierzę, że da się to zmienić: celem edukacji i życia nie koniecznie musi być produktywność.
Tak sobie wymyśliliśmy, bo było nam to potrzebne, ale
@rentiever: a czemu na nich? Byłeś kiedyś na post-PGRowskiej wsi?
@Kulek1981: Naiwniak...