Ja na pewno nie pchał bym rąk do tego psa. 10 palców u rąk to moim zdaniem optymalna liczba. Poza tym nie mieści mi się w głowie, jak można porównywac życie dziecka do życia psa... Uwierz mi, że gdyby pod tym autem było dziecko, to nawet byś nie spostrzegł, kiedy przechodnie przewróciliby auto na bok.
Tylko pomyślcie, co by było, gdyby tam leżała Wasza matka! Albo Wasz synek mały pod tym samochodem leżał w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!
- No jak się jedzie i słychać takie łubudu, to znaczy że kogoś potrąciłem chyba nie? Chociaż, ja wiem? Może to był pies? Ale pies na rowerze to rzadkość jest...
widzisz... akurat gdy zoabczyłem że to amstaff, tymbardziej szkoda zrobiło mi się psiaka... czemu? Bo raz: kojarzyłem tego psa, pamiętam go od szczeniaka, dwa? Koleżanka ma hodowle tych przesympatycznych psow i mialem okazje osobisicie sie przekonac jakie to lagodne, wbrew stereotypoom psy. Ten pies zlapal mnie za noge, owszem, bo byl przerazony, ale nie bardziej niz spanikowana babka za kierownica auta... Mohery? staly i krzyczaly ze babk ajezdzi jak wariatka 100km/h w
Kiedyś miałem podobną sytuację. A mianowicie w jednym z mieszkań w bloku był pożar. Szybko zbiegło się wielu gapiów (może ze 100 osób nawet). Oczywiście nikt nie zareagował. Chciałem zadzwonić pod straż pożarną by przyjechała na miejsce ale akurat wtedy nie miałem ze sobą komórki (zawsze noszę ze sobą, wtedy akurat nie miałem). Podchodziłem więc do różnych ludzi i prosiłem by zadzwonili na straż pożarną bo sam nie mam telefonu przy sobie
Nie uważam, że to ktoś po mojej interwencji zadzwonił. Ale ktoś dawno powinien zadzwonić.
Opowiedziałem to bo mi już od dawna ciążyło to na sercu. Możecie mnie też uznać za wariata - to takie powszechne na wykopie. I tak powiedziałem to bo musiałem to wydusić.
Stosunek człowieka do ludzi poznaje się po jego stosunku do zwierząt - wiec mamy już pewnien obraz niektórych z was ;> Nawet najgorsi zwyrodnialcy mają prawo do obrony i ratowania im życia....a pies? To nasz brat mniejszy- katolicy od siedmiu boleści ,gdzie wasz szacunek do jakiegokolwiek zycia !!! Kto wam daje prawo do decydowania komu ratować a komu nie- czym jedno życie rózni się od innego życia? Pies nie czuje bólu? nie
Tacy ludzie jak Ty to najwieksze zagrozenie dla czlowieka
Naucz sie tego, że najpierw ludzie!
dzieci!
a psy, koty, konie, krowy, swinie, kurczaki to podludzie, sorry ale jakas hierarchia jest
ludzie zawsze zyli kosztem zwierzat i nawet je jedza
Uwazam, że pies nie jest dużo razy lepszy od swini, oba stworzenia moga miec uczucia i byc podobnie inteligetne, kwestia konwencji, tego co przyjelismy, rozczulas sie tak samo nad biedna świnką jak nad
"Tylko pomyślcie, co by było, gdyby tam leżało Wasze dziecko, wnuczek... ktokolwiek..."
– Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
– Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu?
– Halo, tu „Brzoza”, tu „Brzoza”! Źle cię słyszę! Powtarzam,
Komentarze (44)
najlepsze
"no to co kierowniku, może jakieś winko dla bohaterów?"
Uważam, że porównywanie psa do dziecka jest trochę nie na miejscu.
- To pan kogoś potrącił?
- No jak się jedzie i słychać takie łubudu, to znaczy że kogoś potrąciłem chyba nie? Chociaż, ja wiem? Może to był pies? Ale pies na rowerze to rzadkość jest...
mafef, szacunek za zaangażowanie ale w tekście trochę przesadziłeś
ludzie z balkonów, najpierw chwycili za telefon, a następnie za garnki.
trochę spanikowałeś, ale lepiej już spanikować niż być całkowicie obojętnym. z oceną ludzi wolałbym się wstrzymać
Opowiedziałem to bo mi już od dawna ciążyło to na sercu. Możecie mnie też uznać za wariata - to takie powszechne na wykopie. I tak powiedziałem to bo musiałem to wydusić.
Podobno Adolf Hitler kochał zwierzęta i nigdy żadnego nie skrzywdził. Jaki z tego wyciągniesz wniosek?
Naucz sie tego, że najpierw ludzie!
dzieci!
a psy, koty, konie, krowy, swinie, kurczaki to podludzie, sorry ale jakas hierarchia jest
ludzie zawsze zyli kosztem zwierzat i nawet je jedza
Uwazam, że pies nie jest dużo razy lepszy od swini, oba stworzenia moga miec uczucia i byc podobnie inteligetne, kwestia konwencji, tego co przyjelismy, rozczulas sie tak samo nad biedna świnką jak nad
– Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
– Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu?
– Halo, tu „Brzoza”, tu „Brzoza”! Źle cię słyszę! Powtarzam,