Ja pierdziu, mleczaka wyrwanie kotu robiłem też 3-4 razy przecież to jest nie jest takie straszne jak to opisują... A co za różnica czy tygrys czy domowy terrorysta - ninja który no nie zje ale poryje pazurami jak dzik pod dębem...
Steve Irwin miał jaja ze stali, a płaszczka ogonem go zabiła ( ͡°ʖ̯͡°)
Steve zajmował się m.in. odławianiem krokodyli na zamieszkanych terenach i przenoszeniem ich w odludne miejsca.
Zginął 4 września 2006 około godziny 11 czasu lokalnego w wypadku na Wielkiej Rafie Koralowej w okolicach Port Douglas w stanie Queensland (Australia). Przyczyną śmierci było przebicie klatki piersiowej, a bezpośrednio serca, ostrą końcówką ogona płaszczki w trakcie
@krzysssi33k: przez jego nieuwagę.A te tygrysy co ma to on im daje maksymalnie dużo miłości.Tak to jest ta tajemnica jak wychować zwierze aby nigdy cie nie zaatakowało.Dawać ogromną miłość.Mało tego te jego tygrysy nie atakuja ludzi.
@deviator: Mój pies żył 13 lat, miewał różne bóle i choroby, nieraz dostawał po dupie od nas, wiele razy w nocy ktoś na niego stanął bo był czarny, raz złamaliśmy mu ogon drzwiami od samochodu. Nigdy nie okazał agresji. Więc nie wiem skąd to "raz lub dwa razy w życiu zdarzy się ugryźć swojego właściciela".
Komentarze (52)
najlepsze
Ale to zrozumiałe przy takich pacjentach.
Komentarz usunięty przez moderatora