Chłopak dostał tasakiem, bo popatrzył się na "karka". Zamykać takich w
Niech mi nikt nie mówi, że wszyscy ludzie są równi i mają prawo chodzić po ulicach. Nie mają. Ktoś, kto chodzi po ulicy z tasakiem za pazuchą i bez powodu tnie nim chłopaka jest nienormalny i stanowi zagrożenie. Mógłby nie żyć, ale skoro debil żyje, to niech go trzymają z daleka od normalnych ludzi. K..., iść po kebeb i dostać tasakiem. Paranoja.
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
W grupie zawsze silni.
Chcialbym, zeby taka grupa kiedys trafila na totalnego poj#!a, ktory po odebraniu takowego tasaka, poup###%#!al im rece i nogi ... i tak zostawil :)
Ten jeden podszedł do całej trójki i nastrzelał im takich lepów, że aż było miło popatrzeć.
bo mi sie tak k%$$a podoba niedoj$%ie
... w taki dialog uwierze
- Szanowny Panie, gdyż mam takie prawo i cenie sobię wolność wyboru i dlatego patrzę tam gdzię, chcę by delektować swój zmysł przewspaniałymi obrazami świata nas otaczającego.
A w taki to już nie ?
Wlasciwie to ten tasak mu sam w kurtke wskoczyl a Dominik K. nawet tego nie zauwazyl. A wy jak zwykle afere robicie...
Że niby sąd coś przeskrobał? ;]
Doigrał się frajer. No sorry, ale żeby tak odpowiedzieć krakowskiemu dresowi to trzeba:
--> spędzić pół życia na siłowni / ringu albo
--> dysponować spojrzeniem F. Whitakera albo
--> być mistrzem gimnazjum na średnim dystansie.
Może by to wypłoszyło tego dresa?
k!#$a, wiedziałem że się ktoś przyczepi - od wyrazu osiemdziesiątego czwartego do dziewięćdziesiątego pierwszego włącznie - pasi?
jak ktoś nie ma argumentów to zawsze się czepi ortografii/interpunkcji/stylu.