hej mirki i jagny
jako ze nie ma sensownego forum genetycznego .pl a jestem aktualnie mobilny w lesie i pali mnie jedna kwestia postanowilem zalozyc konto na wykopie :)
mianowicie:
zauwazylem u siebie ponadprzecietny zmysl wechu i sluchu , jesli chodzi o wzrok to po 20 letnim katowaniu oczu monitorem nie mam potrzeby posiadania okularow - co wiecej mam wzrok ostrzrejszy niz znajomi , potrafie mananipulowac glebia ostrosci do tego stopnia, ze widze ostro przedmioty oddalone od siebie o 20 metrow bedac od najblizszego z nich w odleglosci 10 metrow
mam straszny problem z potliwoscia i dobrze sie czuje w dziczy , zmysl " echolokachi mnie nje zawodzi a zapachy ktore inni sa w stanie przeoczyc albo doznac dobrych kilka chwil pozniej wylapuje prawiebod razu , mimo ze pale p-------y nalogowo ( co podobno oslabia wydajnosc wechowa)
to pewnie majaki na wpol pijanego - ale czy istnieja takie bajery jak predyspozycje genetyczne odziedziczone od przodkow - w moim przypadku tropiciel mysliwy , z terenow polnocnych ( srednio znosze upaly a na zimno jestem bardziej odporny + mam niebieskie oczy i ciemny blond wlosy ?
pytanie dobekspertow genetykow ;)
tl dr:
mam sub super moce wzroku, wechu i sluchu - czy moglem miec przodkow wyspecjalizowanych lub wyselekcjonowanych w byciu np mysliwymi , tropicielami ?
Komentarze (2)
najlepsze
zapomnialem dodac ze wzrok tez akomoduje mi sie szubciej niz innym w ciemnosci
ale meritum pozostaje niezmienne:
czy to mozliwe ze niektorzy z nas sa efektami przypadkowych badz tez celowych krzyzowek z innymi osobnikami o podobnych cechach by je wzmocnic
co do reszty niech się spece wypowiedzą :-)