Jeden drugiemu równy. Policjant się oburzył, bo facet "naruszył jego nietykalność", ale to sam pierwszy z łapami do telefonu leci, czego nie ma prawa robić.
Hurr Durr Sebe pogonili i w kajdanki go, policja taka zła, HA WU DE PE. Scenariusz zawsze ten sam, trafi się "obywatel" pokroju "KAMERUJ PSA, BEDZIE NA JUTUBE" i dostał za swoje. No ale on przecież nic nie zrobił.
I bardzo dobrze. Policja mówi, to plebs ma się słuchać. Nie posłuchał, to został ukarany. Tak ma być. Policja powinna mieć więcej swobody i mniej papierologii po użyciu siły.
@Lowryder: oj w ostatni weekend w Łodzi widziałem jak chojraka policjanci skuli na glebie, a i parę beckow dostal bo stawiał opór. No cóż tak się kończy wieczór kiedy na sugestię policjanta żeby przestać drzec mordę próbuje się go uderzyć. Oczywiście towarzystwo pato dookoła telefony i "zostaw kibica" "to dobry chłopak jest" A ja siedzę w ogródku, na stole mam drinka i papierosy, a na klacie koszulę lniana zajebiscie cienką.
Te je.bane psy maja sluzyc spoleczenstwu a nie uwazac sie za panow i wladcow.Wyladowuja cala frustracje bo zona nie dala, bo szef opier.dolil, reaguja nieadekwatnie do przewinienia.Ale tak to jest jak prostemu chlopu dasz troche wladzy.
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jestem pewien czy o tym samym rozmawiamy?