@Polska4Ever: Co w tym ciekawego? Jeden rysuje niskim kosztem czasu, pieniędzy i wysiłku, ingerując w czyjąś własność. A drugi poświęca więcej czasu, pieniędzy i wysiłku, by zadbać o swoją własność. A na koniec grafficiarz zamiast honorowo zostawić całą czerwoną ścianę jeszcze musiał zostawić ostatnie słowo.
Może kogoś to bawi, ale mnie takie stare numery z podstawówki nie bałdzo.
Pod Warszawą jest śmieszny folklor, bo wszystkie ościenne wiochy deklarują poddaństo wobec centrum i mamy na murach bazgroły np. Legionowo 100% Legia, Legijny Grodzisk, Góra Kalwaria 100% Legia i to wszystko z wielką powagą ;)
Komentarze (12)
najlepsze
Może kogoś to bawi, ale mnie takie stare numery z podstawówki nie bałdzo.