Bar mleczny ze Słupska wygrał w sądzie z urzędniczymi absurdami!
Naczelny Sąd Administracyjny w środowy poranek wydał decyzje o anulowaniu 499 tys. zł kary, jaki nałożono na bar za to, że bar przygotowywał potrawy, komponując je z produktów dotowanych i niedotowanych, np. soląc twarożek czy dodając boczek do jajecznicy.
G.....M z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
Ten kraj nie przestaje mnie zaskakiwać.
Otóż bar mleczny gotuje za nasze - potrawy, czy też składniki, są dotowane.
Gdyby bar mógł dowolnie mieszać składniki dotowane i niedotowane, to byłby w stanie stworzyć nieuczciwą konkurencję wobec zwykłej restauracji/baru - bo miałby TAŃSZE, DOTOWANE, takie same potrawy.
Ale jak nagle u Geslerowej wszystko poza kotletem będzie dotowane(bo sobie bar mleczny zrobi)... to konkurencja z ulicy naprzeciwko jak ma działać?
Oczywiście, że może. To dopiero byłoby idiotyczne, że
prowadzisz działalność powiedzmy 5 lat. Przez te 5 lat masz kontrole i jest wszystko ok. Nagle pojawia się kontrola która mówi że wszystko do tej pory było złe i nie tylko nałoży ci kary od ostatniej kontroli ale 5 lat wstecz, bo według tej kontroli już od tamtej pory było źle. I nie dość że kara za te 5 lat to jeszcze od
No ale rodzina PSL musi z czegos zyc.
Komentarz usunięty przez moderatora