Właśnie pokłóciłem się ze znajomą. Mówiła, iż to niesprawiedliwe, że jeśli facet pieprzy się co tydzień z inną, jest legendą, lecz gdy kobieta ma dwóch mężczyzn w ciągu roku - jest dziwką. Odrzekłem jej, że jeśli jeden klucz otwiera wiele zamków, jest to świetny klucz, lecz jeśli jeden zamek jest otwierany przez wiele kluczy, jest to gówniany zamek. Po tym się zamknęła.
Na Uniwersytecie Warszawskim odbywało się sympozjum polonistów. Żółkiewski, który powszechnie uchodził za profesora z partyjnej nominacji, ciągle powtarzał w swoim programowym wystąpieniu, że marksizm jest kluczem do wszystkiego - do nauk humanistycznych, biologicznych i innych. W pewnej chwili profesor Kleiner przerwał wypowiedź Żółkiewskiego:
- Chciałbym zwrócić uwagę, że klucz pasujący do wszystkiego nazywamy wytrychem.
Dla mnie taki facet który pieprzy się co tydzień z inną jest nic warty. Nie szanuje siebie i kobiet więc dla mnie jest zerem i bez zastanowienia nazwałabym takiego puszczalskim szmaciarzem. Dla mnie takie postępowanie działa równo w obie strony. No bo panowie to ,że jesteście łatwiejsi od nas to wszyscy wiedzą, pomyślcie tylko czy takie "zaliczanie" lasek naprawdę wpływa pozytywnie na wasz autorytet.
@yilka, nie mówię o zdradzaniu partnerów jako o fajnej metodzie na spędzanie wolnego czasu, dla was to chyba jedno i to samo? Uważasz, że jeśli ktoś miał takie jednorazowe przygody (oczywiście jeśli nie miał przy tym partnera), to nie jest w stanie stworzyć pięknego i opartego na zaufaniu związku? Nie wszyscy od jednego dotknięcia kobiety/mężczyzny od razu się zakoch!!ą i planują wspólną przyszłość...
a to, że żona jest egoistką, bo myśli wyłącznie o sobie, a mąż jest egoistą, bo nie myśli wyłącznie o żonie? na bashu cofnąłe się do sierpnia i nie znalazłem, więc mogło nie paść w tej dyskusji
Komentarze (187)
najlepsze
Komentarz dla tych, co w szkole ruski mieli... ;]
- Chciałbym zwrócić uwagę, że klucz pasujący do wszystkiego nazywamy wytrychem.
A ty nie myl dawania dupy na
odkad matura z matematyki jest obowiazkowa
Hi hi - Gupi Ci chumaniści !
Wracam do chemii...