Urzędnik. Praca wysokiego ryzyka?

Bycie urzędnikiem stało się w Hiszpanii pracą wysokiego ryzyka. Związek zawodowy urzędników alarmuje, że każdego dnia dochodzi tam co najmniej do jednego przypadku agresji. Na największe ryzyko są narażone osoby zatrudnione w urzędach pracy i biurach ubezpieczeń społecznych.

[m4ck]

U nas jeszcze trochę a wejście do urzędu będzie uznawane za agresję.

[sztywnygosc]

@m4ck: Bo ludzie się boją urzędasów. Trzeba wydrzeć mordę, wtedy urzędas cie załatwi dla świętego spokoju.

[v.....2]

Wiecie skąd się wzięła nienawiść do hiszpańskiego urzędnika państwowego? Bo większość z nich to debile! Jeżeli sądziliście, że załatwienie czegoś w polskim urzędzie to wyższy level, to zapraszam do Hiszpanii. To co tutaj czasami się o--------a w urzędach jest jakimś chorym snem, chcąc cokolwiek załatwić potrzebujemy sterty pieczątek, zaświadczeń i całej reszty innej makulatury. Miałem przeboje z hiszpańskim wydziałem komunikacji i momentami poziom w--------a wybijał poza skale.

[Szarozielony]

@v_12: To może być ciekawe. Rzucisz proszę jakimś przykładem?

[boguchstein]

@v_12: znajoma, która była w Hiszpanii na Erasmusie podobnie się wypowiadała. Mówiła nawet, że w Polsce jest lepiej. Tam się uważają za jakich Europejczyków, a dalej płacą czekami, mówiła że przelewy internetowe i konta internetowe w banku to dla wielu z nich czarna magia. Mówiła o różny problemach z urzędami, bankami itd. Najbardziej rozbawiła mnie historia z drukowaniem zdjęcia z pendriva. Gościu otworzył fotkę w wordzie i pytał o rozmiar,