Hmm, czy takie dni otwarte są gdzieś z wyprzedzeniem podawane? Już któryś raz widzę filmik z takich dni w którymś miejscu w kraju a chętnie bym się wybrał, wiedząc przed.
@qlf00n: wejdź na stronę interesującej cie jednostki, znajdź kontakt do rzecznika prasowego albo do sekcji wychowawczej i wyślij email/zadzwoń z pytaniem o dni otwarte.
"M60 Patton i T-34 w akcji" - rzeczywiście, najbardziej dynamiczną "akcją" jaką czołg może podjąć to wyjazd z garażu na zimnym silniku, jest "MOC"... Brawo za tytuł.
@zbite_jaja: T-34/85 zaczęli robić od 1944 roku. Z wcześniejszymi modelami to Pz IV i Stug III były porównywalne, a od 1942 gdy Niemcy już mieli Tygrysy i od 1943 Pantery to raczej nie bali się jednego T-34. Z resztą pojedynczego ciężko było spotkać, bo ruscy atakowali sforami.
@WILI7777: mnie też niesamowicie kreci odgłos starych dużych silników (nawet niekoniecznie diesli, benzyniaków też) Kiedys, jak jeszcze nie było elektroniki i takiej dokładnosci w montażu, silnik pracował na biegu jałowym nierownomiernie (jak ten t24 własnie) i ten dźwiek oraz chwile przygazówki jak obroty rosną, dym z rury wali to miód na moje uszy.
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj nawet Chieftaina możesz kupić: http://www.arm-soft.com/sales/armour.php
A tutaj T-34, T-55 a nawet T-72: http://www.ecobioenergybg.com/en/for-sale
@zbite_jaja: No widzisz odpowiedziałeś sobie. T34 pojedynczo chyba nie występowały na polu walki.
Bez przesady. To co leci z tych gąsienic to jakieś zaschnięte błoto.
Kiedys, jak jeszcze nie było elektroniki i takiej dokładnosci w montażu, silnik pracował na biegu jałowym nierownomiernie (jak ten t24 własnie) i ten dźwiek oraz chwile przygazówki jak obroty rosną, dym z rury wali to miód na moje uszy.