Właśnie zesłali cię za Syberię? Pokażemy ci w 5 punktach co musisz zrobić,...

Poznaj swój teren, znajdź źródło wody, utrzymuj ubrania w suchości, nie wyziębiaj się… Dobre rady specjalistów od przetrwania można włożyć między bajki, gdy po wielu tygodniach ostatkiem sił wychodzisz z bydlęcego wagonu i słyszysz od bolszewika: budiesz żyt’, paka nie padochniesz. Mistrz...

konik_polanowy z dodany: 27.05.2015, 17:12:36

50
Odpowiedz

Komentarze (50)

najlepsze

lennyface

27.05.2015, 17:22:18

Nieczęsto się zdarza żebym po jednym artykule kupił książkę :>

Kick_Ass

27.05.2015, 18:29:01

Moja babcia tam była, opowieści które od niej usłyszałem do dziś mrożą mi krew.

Kick_Ass

27.05.2015, 20:33:18

@MagnitudeZero: Nie wiem czy by chciała wracać do tych traumatycznych przeżyć...Co mi najbardziej utkwiło w głowie to opis śmierci jej półrocznego braciszka, podczas zajebistych mrozów jej matka ogrzewała dziecko nad garnkiem z gorącą wodą, no i dziecko wpadło do wrzątku...Albo jak im matka czapki robiła, pozyskując materiał na nie z ....psa którego wyczesywali regularnie. Ogólna nieżyczliwość ludzi z którymi musieli tam obcować, stres związany z wyrzuceniem z domów, w tym

SeriousGuy

27.05.2015, 21:33:40

@MagnitudeZero: Oprawcy juz nie zyja, wiec chcesz sie mscic na niewinnych osobach?

g.....n

konto usunięte 27.05.2015, 22:06:32

uj tam z mrozami i ekstremalnymi warunkami,
obecnej gimbazie wystarczy router wyłaczyc, bez dostępu do neta nie potrafi przezyc dnia.

K.....r

konto usunięte 28.05.2015, 04:57:38 via iOS

Kiedyś w Angorze byly wspomnienia (fragment ksiazki) o ucieczce z gulagu. Koles uciekał przed tropicielem i jego psem. Psa zabił z prowizorycznej kuszy, i szczekaniem zwabil tropiciela. Nie wiecie co to mogla byc za ksiażka? Polecacie coś w tym stylu?

KrisCane

28.05.2015, 15:24:00 via Android

Głupie rady, czytając chociażby 'Inny Świat' wiadomo ze zesłanie bylo powolna śmiercią i takie rady g---o by dały. Polecam też 'Opowieści Kolymskie'. Autor porównuje zesłanie na Sybir do szkoły Gryllsa, ten artykuł pisany jest chyba przez jakiegoś gimnazjaliste.