ja bym poszedł do salonu, pokazał pismo, po czym udałbym, że wysypuje im coś na ladę. powiedziałbym "proszę" i bym wyszedł. ostatecznie można zażądać jakiegoś dowodu wpłaty. xD
kiedyś jeden student miał wykupiony bilet miesieczny w pkp ,z tego co pamietam jezdził do Warszawy . Po jakims czasie zaczął wysiadać jedną stacje dalej , i co -i zonk bo okazało sie że musi dokupować bilet na brakujący odcinek za 0zł bo inaczej mandat . Było to gdześ na necie, wraz ze zdieciem tego biletu . Polska to kraj pełen cudów i osobliwości a czasy mistrza Bareji trwają dalej.
Komentarze (144)
najlepsze
I postrasz sądem.