Wiekszosc instytucji i korporacji nie pozwala na uzywanie chmury na urzadzeniach sluzbowych, jest jasne ze poufne dane sa bardziej narazone na atak w chmurze. Wstydzilbym sie przyznac do takiego beztroskiego zachowania jak pani zona. Problem nie tkwi w haczykach konfiguracji systemu tylko swiadomosci uzytkownika niestety. Zmiany w przepisach moga oznaczac ograniczenie praw konsumenta wiec jest to grzaski temat.
@sopelas: Dawno nie widzialem takiego farmazonu na Wykopie. Kazda korporacja jaka widzialem w przeciagu ostatnich 5 lat (i mowie tu zarowno o malych spolkach <5 pracownikow jak i spolkach z TOP10 indeksu FTSE czy ogolnokrajowych telewizjach) uzywa chmury jako glownego sposobu wymiany dokumentow - najczesciej jest to Google Docs, ale rowniez Office 365, a w przypadku mniejszych czasem tez Evernote czy Dropbox lub rozwiazania wlasne.
@Dinth: Pracuje w duzej korpo i pisze z wlasnego doswiadczenia: - tylko szyfrowane nosniki danych typu paluch USB, za pozwoleniem. - tylko korpo email do korespondencji, - Tylko IOS na mobilach i tylko Win7 na biurku, - Zakaz chmur, wymiana danych tylko na wewnetrznych serwerach, Jako jedyna firma w branzy, nie wymaga podpisywania lojalki w kontrakcie. Zasady obowiazuja takze handlowcow i przedstawicieli w terenie. Z chmury korzystaja wszystkie firmy ktore maja
Braun jest laikiem w kwestiach IT, natomiast generalnie ma rację - wrzucając cokolwiek na chmurę Windowsa (Waszą pracę dyplomową, dane, cokolwiek), MS może to wykorzystać w dowolny sposób, zrobić z tym co zechce i nic Wam do tego. A że chodzi mu o update na Win 8, gdzie od razu mamy chmurę, wcale mu się nie dziwię. Nie wiem czemu dodał do tego kwestie wiary; pewnie dlatego, że przemawiał do takich słuchaczy,
@r3m0: Wypowiedź jest pocięta. Gdy posłuchasz całości, to się okaże, że on tu mówi w kontekście administracji cyfrowej i obrony suwerenności cybernetycznej, a historię z żoną przytoczył tylko jako anegdotkę na temat utraty kontroli nad własnymi danymi.
Pierwszy raz posluchalem tego goscia i troche ma racje, microsoft moze z naszymi prywatnymi danymi robic co chce, kowalski nie ma wiele do stracenia ale sluzby panstwowe np wojsko, policja itp juz tak
100 % racji. Gdyby nie prawo patentowe i będąca m.in. jego skutkiem dominacja protekcjonowanych gigantów, nikt nie śmiałby a priori zakładać (obojętnie jaką to formę przybiera, mówimy o dopuszczeniu do sytuacji, że duża część, może nawet większość osób będzie czyni to nieświadomie), że klient chce, by jego dane były komuś udostępniane.
Braun nieprecyzyjnie to formułuje, ale diagnoza jest bezspecznie słuszna. Gdyby nie protekcjonizm państw, interes służb, takie praktyki, nagłośnione przez media, a
Ma rację. Te wszystkie chmury są po to by mieć nieograniczony dostęp do naszych danych, wie to każdy świadomy użytkownik Gmail. Oni czytają naszą pocztę, śledzą ruch i trzeba być naiwnym by sądzić, że nie skorzystają z okazji gdy się nadarzy. Pozdrawiam użytkowników smart tv Samsung i LG (z kamerami). Was już w domach podsł#!$%@?ą
Komentarze (445)
najlepsze
Kazda korporacja jaka widzialem w przeciagu ostatnich 5 lat (i mowie tu zarowno o malych spolkach <5 pracownikow jak i spolkach z TOP10 indeksu FTSE czy ogolnokrajowych telewizjach) uzywa chmury jako glownego sposobu wymiany dokumentow - najczesciej jest to Google Docs, ale rowniez Office 365, a w przypadku mniejszych czasem tez Evernote czy Dropbox lub rozwiazania wlasne.
- tylko szyfrowane nosniki danych typu paluch USB, za pozwoleniem.
- tylko korpo email do korespondencji,
- Tylko IOS na mobilach i tylko Win7 na biurku,
- Zakaz chmur, wymiana danych tylko na wewnetrznych serwerach,
Jako jedyna firma w branzy, nie wymaga podpisywania lojalki w kontrakcie.
Zasady obowiazuja takze handlowcow i przedstawicieli w terenie.
Z chmury korzystaja wszystkie firmy ktore maja
Nie wiem czemu dodał do tego kwestie wiary; pewnie dlatego, że przemawiał do takich słuchaczy,
Komentarz usunięty przez moderatora
Panie i Panowie! Odkryto koło!
Braun nieprecyzyjnie to formułuje, ale diagnoza jest bezspecznie słuszna. Gdyby nie protekcjonizm państw, interes służb, takie praktyki, nagłośnione przez media, a
Ale sporo racji ma - ci co wysmażyli Windows 8 (w wersji na ekrany niedotykowe) powinni smażyć się w piekle i to na wolnym ogniu. ;)