Mnie rozbawila sytuacja w m. Lodzi. Od czasu gdy znikneli parkingowi nie place z parkingi w miescie a pracuje w srodmiesciu. Parking za dzien pracy to nie mala sprawa bo 10zl dziennie - czyli jakies 2200 miesiecznie jakby przyjezdzac przez 22 dni. Mozna oczywiscie wykupic abonament ale ni jak sie to ma do nie placenia, ktore jest o wiele tansze.
Po dwoch latach pracy dostalem raz mandat. Tutaj uwaga 50zl, no 40 jezeli zaplace w ciagu tygodnia. ubrechtalem sie jak dziecko bo przeciez przez te 2 lata to sporo zaoszczedzilem. Ale tutaj uwaga! Poczytalem troche, zobaczylem co tam napisali, odwolalem sie - bo parkowalem na zakazie gdzie przeciez parkowac nie powinienem a wiec i oplaty nie mozna ze mnie sciagnac. ZDiT moje odwolanie uznal i anulowal mandat!
2200 za 22 dni (po 10zl dzien)? Ktos tu chyba spal na matematyce w podstawowce;p
Poza tym zeby zaplacic 2200 za miesiac niecaly to chyba musialbys pracowac jakims hipermarkecie w galerii handlowej i sobie parkowac samochod zaraz kolo kasy :D
Tylko tam bys tyle raczej nie wyciagnal na miecha:>
Poza tym normalny czlowiek jak bedzie musial parkowac w danym miejscu przez zalozmy 5dni w tygodniu przez caly rok to sobie kupi jakis
Komentarze (46)
najlepsze
Mnie rozbawila sytuacja w m. Lodzi. Od czasu gdy znikneli parkingowi nie place z parkingi w miescie a pracuje w srodmiesciu. Parking za dzien pracy to nie mala sprawa bo 10zl dziennie - czyli jakies 2200 miesiecznie jakby przyjezdzac przez 22 dni. Mozna oczywiscie wykupic abonament ale ni jak sie to ma do nie placenia, ktore jest o wiele tansze.
Po dwoch latach pracy dostalem raz mandat. Tutaj uwaga 50zl, no 40 jezeli zaplace w ciagu tygodnia. ubrechtalem sie jak dziecko bo przeciez przez te 2 lata to sporo zaoszczedzilem. Ale tutaj uwaga! Poczytalem troche, zobaczylem co tam napisali, odwolalem sie - bo parkowalem na zakazie gdzie przeciez parkowac nie powinienem a wiec i oplaty nie mozna ze mnie sciagnac. ZDiT moje odwolanie uznal i anulowal mandat!
Pracuje
Poza tym zeby zaplacic 2200 za miesiac niecaly to chyba musialbys pracowac jakims hipermarkecie w galerii handlowej i sobie parkowac samochod zaraz kolo kasy :D
Tylko tam bys tyle raczej nie wyciagnal na miecha:>
Poza tym normalny czlowiek jak bedzie musial parkowac w danym miejscu przez zalozmy 5dni w tygodniu przez caly rok to sobie kupi jakis