Przecież teraz też poseł może zostać niewybrany, nawet startując z "jedynki". Więc możliwości "rozliczania" posłów są. JOW-y byłyby tym samym co teraz, z tym że PO miałaby 70% mandatów, dlatego PiS tak bardzo nie chce tego wprowadzić, bo w JOW-ach ten kto ma ciut większy negatywny elektorat nie ma szans na wygranie. Załóżmy że KAŻDY kto zbierze 10 podpisów może kandydować w danym okręgu, no więc ile na 70 tys okręg będzie
Nieprawda. Przecież kandydaci tej partii są popierani przez lokalną większość w okręgu wyborczym - stąd ich wybór. Rządy większości są faktem, a nie rządy proporcjonalnej reprezentacji!
A skąd wniosek że nie w okręgach wyniki nie przedstawiały się tak: kandydat Konserwatystów -30% kandydat Partii pracy- 29,5% Niezależny kandydat- 18% reszta kandydatów- <22,5%
przecież okręg w JOW będzie mniejszy niż powiat 67 tys. mieszkańców. Ogromna większość kandydatów będzie znana wyborcom z lokalnej
@KurtWallander: pisałem nie jak powinno być przy JOWach czy nie JOWach, ale jak jest. durna wiekszosc wybierze za ciebie bo 80% ludzi nie interesuje sie polityką jak np. ty. głosuja na górnolotne hasła a jak nie znaja lokalnych działaczy a wierz mi ze nie znaja bo sam mam z tym problem a się dość interesuje. moze na wsiach to bardziej widac ale czy zwykly mieszkaniec miasta wie co sie dzieje na
Komentarze (11)
najlepsze
Załóżmy że KAŻDY kto zbierze 10 podpisów może kandydować w danym okręgu, no więc ile na 70 tys okręg będzie
A skąd wniosek że nie w okręgach wyniki nie przedstawiały się tak:
kandydat Konserwatystów -30%
kandydat Partii pracy- 29,5%
Niezależny kandydat- 18%
reszta kandydatów- <22,5%