@Sudokuu: Bo tak było. Ogladałem/czytałem kilka wywiadów z gwiazdami muzyki z lat 70-80 i oni wspominali że polskie miasta wywierały na nich depresyjne odczucia bo kontrast pomiedzy Zachodem a Polską był wyraźny. I własnie słowa szarośc powtarzało się w tych relacjach. Dawid Bowie nagrał utwór na ten temat: "Bowie odwiedził Warszawę w 1973, wracając do Anglii z ZSRR, gdzie odbył podróż Koleją Transsyberyjską.
@Sparrowxxx: pomijając kwestie ideologiczne, a patrząc tylko na pomysł i design, to faktycznie lata świetlne przed większością współczesnych projektów. Warto też wziąć pod uwagę, że twórca nie miał do dyspozycji 5 programów graficznych i internetu do czerpania inspiracji...
Zdjęcie które stało się największym symbolem stanu wojennego.
Zdjęcie zostało zrobione 14 grudnia 1981 roku, a więc na drugi dzień po wprowadzeniu stanu wojennego. Przyczyn tego wydarzenia nie będę wyjaśniał, gdyż stanowi to materiał na co najmniej kilka osobnych stron. Chris Niedenthal jest synem polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii. W roku 1973 przyjechał do Polski z zamiarem krótkiego pobytu, który jednak trwa praktycznie do dziś. Tego dnia przejeżdżał samochodem ulicą Rakowiecką w Warszawie wraz z innym amerykańskim fotografem oraz polskim operatorem. W pewnej chwili udało im się dostrzec całą powyższą sytuację i zaczęli wykonywać zdjęcia z wnętrza samochodu. Było to o tyle niebezpieczne, że za samo chodzenie z aparatem fotograficznym po ulicy w tym okresie groziło aresztowanie, a o fotografowaniu żołnierzy nie wspominając.
Niedenthal wiedząc, że ma przed sobą doskonały materiał do gazety, musiał szybko znaleźć odpowiednie miejsce do zrobienia dobrego ujęcia z ukrycia. Na całe szczęście udało mu się odkryć otwartą klatkę schodową, z której rozpościerał się znakomity widok na Kino Moskwa. W ciągu krótkiej chwili powstało zdjęcie, które przeszło do historii świata. Jednak zrobienie samego zdjęcia było najmniejszym problemem. Pozostawało pytaniem, jak przesłać filmy do berlińskiej redakcji Newsweeka? Fotograf tuż przed godziną policyjną biegał po dworcu kolejowym w poszukiwaniu kogoś, kto zgodzi się zabrać jego filmy w pociągu do Berlina. W ostatniej chwili znalazł niemieckiego studenta, który zabrał ze sobą rolki filmowe do Niemiec. Po jakimś czasie Chris dowiedział się, że jego zdjęcie zostało opublikowane w jednym z numerów.
Komentarze (41)
najlepsze
źródło: comment_RiktokH5y15ltwAjtM02w1MLB1WO3kfY.jpg
Pobierz@Sudokuu: Bo tak było. Ogladałem/czytałem kilka wywiadów z gwiazdami muzyki z lat 70-80 i oni wspominali że polskie miasta wywierały na nich depresyjne odczucia bo kontrast pomiedzy Zachodem a Polską był wyraźny. I własnie słowa szarośc powtarzało się w tych relacjach.
Dawid Bowie nagrał utwór na ten temat:
"Bowie odwiedził Warszawę w 1973, wracając do Anglii z ZSRR, gdzie odbył podróż Koleją Transsyberyjską.
źródło: comment_xLp7dxiDKQTluHSeAYlEPjrUXRUAZy5g.jpg
Pobierzźródło: comment_a28M2WDpFDPRntp18JsBgtijrJkYsq40.jpg
Pobierzźródło: comment_Z8m4yGcCiipHa316EQPUetzkaZ5qHArP.jpg
PobierzZdjęcie zostało zrobione 14 grudnia 1981 roku, a więc na drugi dzień po wprowadzeniu stanu wojennego. Przyczyn tego wydarzenia nie będę wyjaśniał, gdyż stanowi to materiał na co najmniej kilka osobnych stron. Chris Niedenthal jest synem polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii. W roku 1973 przyjechał do Polski z zamiarem krótkiego pobytu, który jednak trwa praktycznie do dziś. Tego dnia przejeżdżał samochodem ulicą Rakowiecką w Warszawie wraz z innym amerykańskim fotografem oraz polskim operatorem. W pewnej chwili udało im się dostrzec całą powyższą sytuację i zaczęli wykonywać zdjęcia z wnętrza samochodu. Było to o tyle niebezpieczne, że za samo chodzenie z aparatem fotograficznym po ulicy w tym okresie groziło aresztowanie, a o fotografowaniu żołnierzy nie wspominając.
Niedenthal wiedząc, że ma przed sobą doskonały materiał do gazety, musiał szybko znaleźć odpowiednie miejsce do zrobienia dobrego ujęcia z ukrycia. Na całe szczęście udało mu się odkryć otwartą klatkę schodową, z której rozpościerał się znakomity widok na Kino Moskwa. W ciągu krótkiej chwili powstało zdjęcie, które przeszło do historii świata. Jednak zrobienie samego zdjęcia było najmniejszym problemem. Pozostawało pytaniem, jak przesłać filmy do berlińskiej redakcji Newsweeka? Fotograf tuż przed godziną policyjną biegał po dworcu kolejowym w poszukiwaniu kogoś, kto zgodzi się zabrać jego filmy w pociągu do Berlina. W ostatniej chwili znalazł niemieckiego studenta, który zabrał ze sobą rolki filmowe do Niemiec. Po jakimś czasie Chris dowiedział się, że jego zdjęcie zostało opublikowane w jednym z numerów.
Niestety
źródło: comment_RowrUGHr4ircp9bMXRchcXKBGE76yUxg.jpg
Pobierzźródło: comment_StiM9WXQir0l6zWTWwCWo2QVDoy0eQIz.jpg
Pobierzźródło: comment_L0bHwcGXmKQFX0SszZ2speHY4qRul6QA.jpg
Pobierzźródło: comment_TvuLEgMdkF4wlfcdCs5q5IsV1sXn57Ki.jpg
Pobierz