Informacja nieprawdziwa. Już pierwszy cytat z Niesiołowskiego jest zmanipulowany. Reszty nie chce mi się sprawdzać. Prawdziwy cytat: "Pamiętam jak ja chodziłem do szkoły, to wtedy rzeczywiście jeśli ktoś miał bułkę, kawałek czekolady, to było daj gryza. Myśmy grali w piłkę, bo była przerwa, to wyjedliśmy cały szczaw z nasypu i wszystkie śliwki ulęgałki, mirabelki jedliśmy. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera. Chłopaki grają w piłkę na tych
@pawele125: Niektórzy po prostu szukają miejsca dla siebie, gdzie nie ma tej polskiej mentalności, która została ludziom po komunie i przenikła już nawet do następnego pokolenia (z obserwacji - nie ma już ratunku, już chyba zawsze tak będzie). Niektórzy wolą żyć w zgranym, uśmiechniętym społeczeństwie zamiast spotykać na każdym kroku nienawiść i szarość. Nie każdy taki jest, nie każdemu to odpowiada, nie każdy tu pasuje. Otwarte granice to najlepsza rzecz
Komentarze (60)
najlepsze
Prawdziwy cytat:
"Pamiętam jak ja chodziłem do szkoły, to wtedy rzeczywiście jeśli ktoś miał bułkę, kawałek czekolady, to było daj gryza. Myśmy grali w piłkę, bo była przerwa, to wyjedliśmy cały szczaw z nasypu i wszystkie śliwki ulęgałki, mirabelki jedliśmy. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera. Chłopaki grają w piłkę na tych