HURRA! Żyjemy w państwie wyznaniowym
Kardynał Stanisław Dziwisz powiedział, że Kościół z uznaniem przyjął informację, że religia będzie wliczana do średniej. "To powrót do dobrej decyzji, który przyjmujemy z uznaniem" - podkreślił metropolita krakowski i dodał, że decyzja ta wprowadza - jak to określił - "pokój w szkołach".
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
bo mi nigdy sie to nie udalo - nie odstepuja od swojego stanowiska na krok. w razie potrzeby zaslaniaja sie dogmatami lub ucinaja dyskusje. czasami scinaja temat w taki sposob
Primo - wierzacy-niepraktykujacy to nieco inna kwestia.
Secundo - wytlumacz mi prosze, jak laikowi.. jak mozna "olac religie z lenistwa". Bo na prawde czegos tutaj nie rozumiem..
i...?
To chyba oczywiste. Nie uczeszczam na religie = nie jestem "zainteresowany "wiara rzymskokatolicka" = nie bede chcial wziasc slubu koscielnego w kosciele rzymskokatolickim.
Chyba, ze uwazasz, ze slub koscielny bez "glebii religijnej" ma jakikolwiek sens...
"decyzja ta wprowadza - jak to określił - "pokój w szkołach"
w innym wypadku ksieza zaczeliby demolowac szkoly? albo zrzekliby sie panstwowych pensji?
I nie mowcie prosze, ze Ci ktorzy nie chca, nie musza chodzic, przeciez wiadomo, ze takie dzieci sa pozniej wysmiewane, pokazywane palcem przez rowiesnikow. W liceum juz jest troche inaczej, ale podstawowka, gimnazjum? "Kto jest inny ten jest INNY"
Na religii mieliśmy omówione podstawy buddyzmu, hinduizmu, islamu... i powody powstania religii jako zjawiska, na dokładkę. Faktycznie - kilka osób na krzyż było szczerze zainteresowanych, ale - swobodnie można było mieć 6, będąc dysydentem. Przetestowałem.
Nie sądzicie, tym niemniej, że lepiej byłoby zastąpić te zajęcia WYŁĄCZNIE filozofią, prowadzoną przez profesjonalistów ?
(10tys miasto)