Ciekaw jestem ilu ludzi naprawdę po obejrzeniu pierwszego filmiku z Freemanem odeszło od kompa, żeby np. przejść się na spacer, spotkać się ze znajomym - słowem, zrobić jednak coś tego dnia. A może i przez resztę życia?
Auto jest wcześnie przewidujący. Moim zdaniem jeszcze trochę czasu minie, zanim /prawie/ wszyscy będą już tylko "żreć, srać, rżeć".
Ale fajnie że już teraz zwraca na to uwagę. Szczęśliwy ten, kto się w porę ocknie.
Jednak tak na prawdę wątpię żeby jakikolwiek tego typu filmik mógł na tyle zadziałać na jakiegokolwiek człowieka aby ten zmienił sobie przez to życie. (Jeśli taki człowiek istnieje to nie zazdroszczę mu oglądania reklam;p) Chyba wszyscy boją się nagle zmienić swoje życie bo jakiekolwiek by ono nie było to prawie zawsze może być gorzej, żeby takie coś zrobić musi się stać coś na prawdę
Pewnie jakiś filmik nie zmieni życia, to jest coś do czego dochodzi się samemu i wielu do tego nie dojdzie. Czasem zachwycam się na tym jak jeden ludzki umysł jest zdolny do takiego myślenia, a jeden nie. Aż nie chce mi się wierzyć że, to zdolność nabyta, jak dla mnie to są też fizyczne zmiany w płacie czołowym.
Mam taki charakter, że nie mam kompleksu typu "moje życie jest nic nie warte bo nic nie zrobiłem wielkiego". Po prostu trzeba żyć każdym dniem, ale też doceniać to co się uda zrobić. Lecz ustalanie sobie takiego celu w życiu jest problematyczne już od początku.
I co? Teraz mam siąść i płakać nad moim beznadziejnym życiem? Dziękuję, postoję. Właśnie takie filmiki/animacje wprowadzają w depresyjny nastrój, zamiast cieszyć się tym, co mamy. Banalne - zdrowie.
I co? Teraz mam siąść i płakać nad moim beznadziejnym życiem?
Nie, masz ruszyć dupę sprzed kompa i wziąć się do życia (przynajmniej taka jest sugestia w filmie).
zamiast cieszyć się tym, co mamy. Banalne - zdrowie.
Nikt ci nie broni cieszyć się banałami. Tylko czy coś z tego wynika, czy jest to zwykłą stratą czasu, która do niczego nie prowadzi? Każdy decyduje sam (albo tak się mu przynajmniej wydaje).
Animacja bardzo dobra. Autor troszke wariat moim zdaniem. Chce ci przekazac ze nic ciekawego w swoim zyciu nie zrobiles i sprowadza wszystko do srania i jedzenia. Autorowi mozna z pewnoscia przypisac pare terminow z psychologii np Maniakalno depresyjny stan swiadomosci? :D
"Chce ci przekazac ze nic ciekawego w swoim zyciu nie zrobiles i sprowadza wszystko do srania i jedzenia."
Bo w sumie tak wygląda życie większości z nas. Mało kto robi coś naprawdę pasjonującego i znaczącego czy zostawia coś po sobie, chociaż jest to chyba jedna z ważniejszych rzeczy w życiu.
Animacja przegenialna, szczególnie jeżeli ktoś zna język rosyjski bo tłumaczenie niestety nie oddaje w pełni charakteru wszystkich wypowiedzi (po za tym miejscami
Z chęcią przyjmę wszelkie sugestie i poprawki do tłumaczenia. Niestety, tłumaczenie jest w dużej mierze z angielskiego, więc z pewnością nie oddaje wszystkiego. Poza tym koleś w wielu miejscach po prostu za szybko gada, jak na mojego ruskiego skilla :P. Poza tym chwilowo nie mam zbyt wiele czasu i są to napisy w wersji beta :P
No ale na YT napisy w każdej chwili mogą zostać poprawione.
Jak dla mnie ten film to esencja masowosci. Widac ze autor namawia do obsesyjnego bycia kims a bycie kims najczesciej rozumiane jest jako bycie oryginalnym. Szczerze? To majac tak obsesyjne dazenie do bycia tym nie srajacym i nie jedzacym mozna jedynie wyladowac w pokoju z miekkimi scianami.
Ludzie to masa. Tak bylo, jest i bedzie. Autor moze wyjsc z siebie ale zawsze bedzie czastka masy ktora zre i sra- az sie
Komentarze (88)
najlepsze
Dzięki za wrzucenie! :)
America is wunderbar.
Obie animacje które tu trafiły uważam za genialne
Masz rację. I na dodatek sam jesteś idealnym przykładem ilustrującym Twoją tezę.
Auto jest wcześnie przewidujący. Moim zdaniem jeszcze trochę czasu minie, zanim /prawie/ wszyscy będą już tylko "żreć, srać, rżeć".
Ale fajnie że już teraz zwraca na to uwagę. Szczęśliwy ten, kto się w porę ocknie.
Jednak tak na prawdę wątpię żeby jakikolwiek tego typu filmik mógł na tyle zadziałać na jakiegokolwiek człowieka aby ten zmienił sobie przez to życie. (Jeśli taki człowiek istnieje to nie zazdroszczę mu oglądania reklam;p) Chyba wszyscy boją się nagle zmienić swoje życie bo jakiekolwiek by ono nie było to prawie zawsze może być gorzej, żeby takie coś zrobić musi się stać coś na prawdę
No i co z tego? Nie wolno mi?
A tak na poważnie w twoim wieku jeszcze większość ludzi nic nie zrobiła, podsumowania to się robi najwcześniej po trzydziestce.
Nie, masz ruszyć dupę sprzed kompa i wziąć się do życia (przynajmniej taka jest sugestia w filmie).
zamiast cieszyć się tym, co mamy. Banalne - zdrowie.
Nikt ci nie broni cieszyć się banałami. Tylko czy coś z tego wynika, czy jest to zwykłą stratą czasu, która do niczego nie prowadzi? Każdy decyduje sam (albo tak się mu przynajmniej wydaje).
Bo w sumie tak wygląda życie większości z nas. Mało kto robi coś naprawdę pasjonującego i znaczącego czy zostawia coś po sobie, chociaż jest to chyba jedna z ważniejszych rzeczy w życiu.
Animacja przegenialna, szczególnie jeżeli ktoś zna język rosyjski bo tłumaczenie niestety nie oddaje w pełni charakteru wszystkich wypowiedzi (po za tym miejscami
Z chęcią przyjmę wszelkie sugestie i poprawki do tłumaczenia. Niestety, tłumaczenie jest w dużej mierze z angielskiego, więc z pewnością nie oddaje wszystkiego. Poza tym koleś w wielu miejscach po prostu za szybko gada, jak na mojego ruskiego skilla :P. Poza tym chwilowo nie mam zbyt wiele czasu i są to napisy w wersji beta :P
No ale na YT napisy w każdej chwili mogą zostać poprawione.
W związku z tym
Ludzie to masa. Tak bylo, jest i bedzie. Autor moze wyjsc z siebie ale zawsze bedzie czastka masy ktora zre i sra- az sie