Dziwnie się czuję będąc w bibliotece na uczelni słysząc ludzi do okola mnie gadających w obcym, ukraińskim języku. Normalnie jakbym był za granicą. Ostatnio siedziałem 3 godziny w bibliotece to przez ten czas ani jednego Polaka, za to Ukraińców pełno.
@Glebrin: Ok. Tylko, że nie każdego Ukraińca będzie na to stać więc nie powinniśmy się obawiać. Poza tym ktoś wspominał o stawce jaką będą musieli wyłożyć aby się kształcić.
No i elegancko ;). Niech przyjeżdżają wreszcie do nas, a nie tylko my lecimy na zachód. Taki ruch to naturalna konsekwencja tego co się dzieje na ukrainie - zaproponowanie korzystniejszych warunków, żeby zachęcić potencjalną grupę klientów.
Komentarze (89)
najlepsze
Żeby chociaż po studiach wrócili do siebie.Chętnie bym się dowiedział jednak ilu wraca,a ilu zostaje.
Najnormalniejsze prawo rynkowe, propsuje.