jedno pytanie . czy nie lepiej nosic ze sobą jakis namiot i jakiś piecyk na naftę? jakiś profesjonalny bezpieczny (piecyk na zewnatrz) byłby szybszym rozwiązaniem niz te folie i kompresy.
@friko: folia jest lekka i zajmuje mało miejsca,a robi robotę. kompresy oddają ciepło od razu do ciała,a piecyk będzie ogrzewał głownie powietrze dookoła siebie.
Najlepsze co można wziąć ze sobą to dobrej jakości zielony laser ! Dzięki niemu każda ekipa natychmiast nas znajdzie ! :) Może uratować nie jedno życie. Ludzie jak idziecie w góry noście ze sobą laserki/ powerbank oraz dobry telefon (antena) a nawet antenę rozkładaną dodatkowy wzmacniacz. Fajnie mieć także krótkofalówkę / nadajnik GPS (podać pozycję)
Ciekawa sprawa. Zgodnie z treścią informacji gość nie żył. Później ożył więc mamy do czynienia z drugim już przypadkiem zmartwychwstania. Czy nie warto byłoby pomyśleć nad ogłoszeniem go świętym?
No dobra, a gdzie opowieści o życiu po życiu, o światełkach w tunelu, o oglądaniu ratowania własnego ciała z zewnątrz, a potem o kompletnej odmianie życiewej?
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Może uratować nie jedno życie. Ludzie jak idziecie w góry noście ze sobą laserki/ powerbank oraz dobry telefon (antena) a nawet antenę rozkładaną dodatkowy wzmacniacz. Fajnie mieć także krótkofalówkę / nadajnik GPS (podać pozycję)
Komentarz usunięty przez moderatora