Kamehameha - atak zostaje wykonany poprzez złączenie swoich dłoni przy ciele, a następnie stopniowe odchylanie ich do tyłu, kiedy to kula niebieskiej energii tworzy się pomiędzy dłońmi. W tym czasie postać wymawia słowa ka-me-ha-me-ha po sylabie, a przy ostatniej wychyla ręce naprzód, wyzwalając strugę energii prosto w przeciwnika. - wiki
Znowu widzę popularne powiedzenie "Ludzie to jednak mają nawalone w głowach" - stanowiące kwintesencję pogardy i niezrozumienia dla innych. Tymczasem Ciebie od małego wysyłali do kościoła, na chrzest, na obrzędy itd. - tylko może trudniej to samo powiedzieć o swojej rodzinie i sobie...
Znajdź mi tą chorobę o której mówisz, w indeksie ICD-10 lub DSM-IV, zamiast za przeproszeniem, p!#$%#%ić od rzeczy. Psychiatria jest nauką empiryczną. Każdą diagnozę sprawdza się właśnie w taki sposób.
Dość prymitywny stereotyp sprezentowałeś, panie "otwarty".
Ale muszę przyznać, że wideo warto zobaczyć... Wykop się jaknajbardziej należy. ALE NIE POWIEM "mają nawalone w głowach" - tylko wyciągnę z tego lekcję, że... podatność na wierzenia i tego typu akcje jest... jakby wbudowana w ludzi... Wg. np. psychiatry, zaś, oni wszyscy byliby "chorzy psychicznie" - oczywiście Ci, którzy nie zachowują się tak, jak psychiatra myśli, ze to normalne, czyli np. nie chodzą z nim na msze katolickie.
Komentarze (114)
najlepsze
Dalej nie oglądam bo to jakiś cyrk
- Young man what's happened to you?
- I, I, I... feel... FFfff...ir...eee...
- Fire? DOUBLE IT!
Albo jak podnoszą ponownie tych, którzy "za słabo upadli", to dostają taką kule ognia, że się nogami nakrywają. ;D
Kamehameha - atak zostaje wykonany poprzez złączenie swoich dłoni przy ciele, a następnie stopniowe odchylanie ich do tyłu, kiedy to kula niebieskiej energii tworzy się pomiędzy dłońmi. W tym czasie postać wymawia słowa ka-me-ha-me-ha po sylabie, a przy ostatniej wychyla ręce naprzód, wyzwalając strugę energii prosto w przeciwnika. - wiki
Komentarz usunięty przez moderatora
Dość prymitywny stereotyp sprezentowałeś, panie "otwarty".
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jeden lekarz Ci powie,ze wiara w chorobie jest bardzo wazna. A on podobno tam komus pomogl.