Też kiedyś lubiłem anime, ale chyba mi przeszło. Tacy sami bohaterowie, podobne historie, identyczne zwroty akcji, takie same walki. A jak już trafi się coś innego to przeważnie jest tak zryte psychicznie, że może się podobać tylko sadyście-masochiście. Normalnie kopia kopii kopii kopią kopię pogania. I twórcy anime twierdzą, że największą wagę przywiązują do historii i narracji. Tak samo jak z ich grami MMO. Oni chyba inaczej nie potrafią.
@bastek66: Eh, anime jest dla ludzi, są serie typowe dla otaku jak i poważniejsze tytuły które lekką ręką jadą zachodnie serie animowane jak i zwykłe seriale swoją miodnością. Są tasiemce shounen jak Dragon Ball, Naruto czy nawet po części Pokemon które są robione tak aby się sprzedać i trafić do jak największej ilości ludzi, będąc często strasznie przereklamowanymi dla osób którzy poznali większą ilość serii anime.
@bastek66: Takie samo jak pierniczenie że muzyka umiera. Poziom jest dostosowywany do odbiorcy, a i coraz bardziej brakuje dobrych pierwowzorów jak np. dobrej klasy mang. Coraz więcej gównianych tytułów i ciężej coś znaleźć dla siebie, nie wiem co cytując mnie chcesz wyjaśnić.
Ja też będę oglądać co chcę, jak produkują gówno to go nie będę oglądał, proste, a zmiany pory emisji ja widziałem wciągu 5 lat kilkunastokrotnie, ostatnie jakie zapamiętałem to
All hail UBW od Ufo Table to jedyny pewniak który nie zawiedzie, a przy okazji zaserwuje orgazm dla oczu. Reszta prawdopodobnie wyjdzie w praniu i po jednym, maks dwóch odcinkach będzie można zadecydować co dalej ;p
Komentarze (57)
najlepsze
Są tasiemce shounen jak Dragon Ball, Naruto czy nawet po części Pokemon które są robione tak aby się sprzedać i trafić do jak największej ilości ludzi, będąc często strasznie przereklamowanymi dla osób którzy poznali większą ilość serii anime.
No ale zawsze się znajdzie
Poziom jest dostosowywany do odbiorcy, a i coraz bardziej brakuje dobrych pierwowzorów jak np. dobrej klasy mang. Coraz więcej gównianych tytułów i ciężej coś znaleźć dla siebie, nie wiem co cytując mnie chcesz wyjaśnić.
Ja też będę oglądać co chcę, jak produkują gówno to go nie będę oglądał, proste, a zmiany pory emisji ja widziałem wciągu 5 lat kilkunastokrotnie, ostatnie jakie zapamiętałem to
It's kind of like a gentle wind.
It's kind of like a delicious rice cake.
It's kind of like a clamorous city.
It's kind of like a precious everyday.
That's how awesome Teekyuu is. Smoke Teekyuu everyday, people.