Stłuczka przed Belwederem. Ukarana piosenkarka: Czuję się kozłem ofiarnym
Jest pierwszy, nieprawomocny wyrok w sprawie grudniowej stłuczki mercedesa BOR wiozącego Bronisława Komorowskiego. Kobieta, ukarana przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście mandatem w wysokości 600 zł, ujawnia swoją tożsamość w rozmowie z RMF FM. "Czuję się kozłem ofiarnym" - mówi.
murarz13 z- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
---
Na razie nie wiadomo kogo wina! Tuż przy Belwederze, jedno z dwóch aut z prezydenckiego orszaku miało kolizję z osobówką. W prywatnym aucie było m.in. dziecko, któremu lekarze z pogotowia musieli szybko udzielić pomocy
Wiadomo już, że to nie limuzyna prezydenta brała udział w tej słuczce. W tył potężnego audi Q7, w którym zwykle siedzą tylko oficerowie BOR, uderzył prywatny citroen, gdy prezydencki orszak był już blisko Belwederu. Jak
Bo ten bor to takie osiedlowe kozaki mocne w grupie ciekawe jakby zobaczyli na drodze 70 ton wolności
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora