W wojsku znajomy zostawił karabin na posterunku w budce wartowniczej, dopiero się zorientował jak miał rozładować. Dowódca warty się blady zrobił jak to zobaczył, kazał mu sprintem po niego biec :) Warta była w nocy, więc mu się upiekło.
@Rajhan: hehe, u mojego brata na jednostce, wartownika podczas "zabawiania" dziewczyny przyuważył dowódca warty. Koleś dostał dwa dni ancla za zabawy na warcie i 3 dni urlopu, za to że nie zdjął broni ;-).
@Rajhan: Ech. Ja położyłem kałacha na baku stara i poszedłem rozłączać silnik od WŁWD. Tymczasem kierowcy stara ktoś kazał przejechać trzysta metrów dalej. Miałem sporo szczęścia, że przez ten spory kawałek wyboistego terenu nie spadł pod koła.
@psiaki: W Rosji od 2011 (jeżeli się nie mylę) nie ma już milicji, a jest policja. Zgadza się, pojazd na filmie należy do poza resortowej firmy ochroniarskiej.
@psiaki: Nie.Przemianowali już jakiś czas temu.Teraz mają dumny napis POLICJA na samochodach. Nie,żeby od tego w mentalności "stróżów prawa" coś się zmieniło. Nazwa Milicja nadal za to obowiązuje na Białorusi. Tak samo jak na Białorusi nadal używa się nazwy KGB,podczas gdy u ruskich KGB przemianowali na FSB.
Komentarze (37)
najlepsze
@parampadam: ostygła
To nie radiowóz policyjny tylko pojazd firmy ochrony.
Zgadza się, pojazd na filmie należy do poza resortowej firmy ochroniarskiej.
Nie.Przemianowali już jakiś czas temu.Teraz mają dumny napis POLICJA na samochodach.
Nie,żeby od tego w mentalności "stróżów prawa" coś się zmieniło.
Nazwa Milicja nadal za to obowiązuje na Białorusi.
Tak samo jak na Białorusi nadal używa się nazwy KGB,podczas gdy u ruskich KGB przemianowali na FSB.