Nie rozumiem oburzenia na to, że niektórzy nie wiedzą jeszcze na kogo zagłosują, nie ma wg nich kandydata. Chyba od tego jest kampania wyborcza, żeby przekonać do siebie wyborców. A na wykopie znowu wielkie zdziwienie, że nikt nie chce głosować na Korwina.
Nie ma sensu oglądać takich materiałów i si e denerwować. Da się nakręcić sondę popierającą dowolnego kandydata. Zawsze się znajdzie kilkadziesiąt osób popierających. To tutaj udowadnia tylko jakie głombo-zombi głosują na Komuroskiego. Zero argumentacji.
Wstyd mi za młode pokolenie płci pięknej na tym filmiku. Zastanawia mnie, co się dzieje w ich głowach. Czy którakolwiek odpowiedziała jakoś konkretnie? Czy mają jakieś poglądy, jakiekolwiek? Przy tylu możliwościach w obecnych czasach, smartfon i internet służą im chyba tylko i wyłącznie do wrzucania słit foci na serwisy społecznościowe. Litości kobity, poczytajcie cokolwiek, skoro macie prawa wyborcze, wypada wiedzieć w jakim kierunku je wykorzystać.
Wstyd mi za młode pokolenie płci pięknej na tym filmiku. Zastanawia mnie, co się dzieje w ich głowach.
@Sheena1: nic nie siedzi. Narzekają pewnie na różne pierdoły, ale nawet nie są w stanie tego skorelować z konkretnymi politykami i ich decyzjami. Mózgi wyżarte przez amebę, byle się nażreć, nachlać, posiedzieć na ławce, pochwalić się gównianym zdjęciem na fejsiku - oto całe życie, młodych, pięknych, rzekomo z wielkich miast. Jedyną ich ideą
@benyowsky: Laska o której mówisz z 1:00 to już z serii ''fuck logic''. Kiedyś przeczytałam o teorii Korwina na temat przenoszenia plemników. Zaśmiałam się. Byłam pewna, że to żart. Teraz coraz częsciej widzę takie przypadki. Tzn mąż/narzeczony/chłopak powie jej co ma robić w życiu, na przykład na kogo głosować, ona pójdzie i tak zrobi. To bardzo smutne, że wiele kobiet nie ma swojego zdania. Często zdarza mi się, że nie mam
#!$%@? - dlaczego zaglosuja panstwo na tego a tego - bo nie narzekamy, bo go lubimy, bo jest porzadny, w drzwiach przepusci, dzien dobry odpowie. Co to za argumenty. #!$%@?.
Komentarze (390)
najlepsze
@Sheena1: nic nie siedzi. Narzekają pewnie na różne pierdoły, ale nawet nie są w stanie tego skorelować z konkretnymi politykami i ich decyzjami. Mózgi wyżarte przez amebę, byle się nażreć, nachlać, posiedzieć na ławce, pochwalić się gównianym zdjęciem na fejsiku - oto całe życie, młodych, pięknych, rzekomo z wielkich miast. Jedyną ich ideą
Nawet mi tych ludzi nie jest żal.
- Dlaczego?
- Za daleko do Zamościa, żeby wracać na wybory.