Facet wystawił psa boksera do wyścigu, wyścig się zaczął, psy biegną, pierwsze okrążenie - bokser ostatni. Facet pyta: - Bokser, co jest?! Bokser: - Spoko jest, dobrze będzie. Następne okrążenie, bokser znowu ostatni: - Bokser, co jest?!! - Spoko jest, wszystko będzie OK. Przedostatnie okrążenie, bokser na końcu: - Bokser! Co jest!!? - Spoko, dobrze jest! Ostatnie okrążenie, bokser minął metę ostatni: - BOKSER!!! CO JEST!!!?!! - NIE WIEM! :[
Andrzej miał grubego i starego jamnika. Pewnego dnia ten jamnik przychodzi do niego i mówi: -Słuchaj Andrzej, weź mnie wystaw na wyścigi chartów. -Zdziwiony patrzy na jamnika... -No stary, weź mnie wystaw, wygram. -Gościu myśli, kurde zwariowałem jamnik do mnie gada... -No weź mi zaufaj, mówię ci, wygram na bank. No uwierz we mnie. W końcu po paru przemyśleniach doszedł do wniosku, że skoro jamnik do niego
Komentarze (90)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wystarczy "nakręcić" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Facet wystawił psa boksera do wyścigu, wyścig się zaczął, psy biegną, pierwsze okrążenie - bokser ostatni.
Facet pyta: - Bokser, co jest?!
Bokser: - Spoko jest, dobrze będzie.
Następne okrążenie, bokser znowu ostatni:
- Bokser, co jest?!!
- Spoko jest, wszystko będzie OK.
Przedostatnie okrążenie, bokser na końcu:
- Bokser! Co jest!!?
- Spoko, dobrze jest!
Ostatnie okrążenie, bokser minął metę ostatni:
- BOKSER!!! CO JEST!!!?!!
- NIE WIEM! :[
Andrzej miał grubego i starego jamnika. Pewnego dnia ten jamnik przychodzi do niego i mówi:
-Słuchaj Andrzej, weź mnie wystaw na wyścigi chartów.
-Zdziwiony patrzy na jamnika...
-No stary, weź mnie wystaw, wygram.
-Gościu myśli, kurde zwariowałem jamnik do mnie gada...
-No weź mi zaufaj, mówię ci, wygram na bank. No uwierz we mnie.
W końcu po paru przemyśleniach doszedł do wniosku, że skoro jamnik do niego