Oprawcy ze straży miejskiej
Jakby to powiedział Ferdek: Oni są jak wrzód na zdrowym organizmie społeczeństwa. Potrafią tylko gnębić i stawiać mandaty, a jak się szykuje zadyma pod blokiem to żaden nie przyjedzie, bo się boją. Przez przypadek zaparkujesz jednym kołem na trawie? Oni już tam są i wlepiają mandat.
najtansze-produkty z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
PS Jednostki wojskowe są strzeżone przez cywili ; ] Trzeba się z nimi ugadać, a będziemy uzbrojeni po zęby ;]
w każdym mieście ta niby "straż" jest jak sparaliżowany organizm, nie podejmują żadnych prawidłowych i skutecznych interwencji jak zgłasza się wykroczenie - od razu pytają czy będzie się świadkiem w sądzie - jeśli odmawiasz bo nie chcesz sobie czasu marnować i chcesz pozostać anonimowy sprawa umiera i oni #!$%@? dalej robią
masz jakieś roszczenia, ale wiedzy ani trochę... są wykroczenia, które można potwierdzić naoczenie np. parkowanie na zakazie, a są takie, w których trzeba wskazać sprawcę np. ktoś nasrał psem na trawnik, a także są takie wykroczenia w którym ktoś musi być poszkodowany - czyli np. osoba której przeszkadza za głośna muzyka...
druga rzecz - jeśli
Komentarz usunięty przez moderatora
W mniejszych miasteczkach i na wsiach nie ma takich problemów, jest cisza , świeże powietrze i spokój
"Marian, weź no tam do tej waszej straży siostrzeńca, bo mi Bożena truje żebym mu coś załatwił wiesz jak jest. On tam nawet zdolny chłopak, miał tam jakieś zawiasiki kiedyś, ale już mu sie chyba wymazało. Liceum jakieś weekendowe tera kończy bo wcześniej to rzucił szkołe