Weź mi ktoś to wytłumacz, bo teraz zacząłem się zastanawiać.
Taki samolot jest bardzo zwrotny. Lotki (czy tam stery) umożliwiają zmianę kierunku lotu, poprzez zmianę oporów na skrzydłach w konkretnych ustawieniach. Do tej pory wszystko proste. To w jaki sposób przy takiej zerowej prędkości, albo bardzo niskiej, jest w stanie nim dalej skręcać? Czy ciąg, który tworzy śmigło, jednocześnie powoduje wiatr opływający skrzydła na tyle, by umożliwić dalsze sterowanie, mimo braku prędkości
@mcv_: Swoją drogą, to jest pomysł. Zrobić pad do kompa/konsoli dokładnie taki jak się stosuje w samolotach RC, żeby móc się uczyć podstaw latania (i lądowania, w miarę miękkiego) na podobnym urządzeniu, jakie później przyjdzie nam obsługiwać. To może pozwolić zaoszczędzić trochę pieniędzy i płaczu.
@antwuan: dla akrobatki to nie ma sensu, bo można by puścić pawia od samego oglądania, ale dla innych samolotów, a przynajmniej do spokojnego lotu czemu nie...
@fankyRoger: Nie montuje, bo ma mniejszy stosunek ciągu do masy. A raczej nikt nie buduje pełnowymiarowca tylko po to, żeby sobie nim powisieć pionowo. ;-) Ale myśliwce z wektorowaniem ciągu też potrafią niezłe cuda zdziałać.
Komentarze (68)
najlepsze
Taki samolot jest bardzo zwrotny. Lotki (czy tam stery) umożliwiają zmianę kierunku lotu, poprzez zmianę oporów na skrzydłach w konkretnych ustawieniach. Do tej pory wszystko proste.
To w jaki sposób przy takiej zerowej prędkości, albo bardzo niskiej, jest w stanie nim dalej skręcać? Czy ciąg, który tworzy śmigło, jednocześnie powoduje wiatr opływający skrzydła na tyle, by umożliwić dalsze sterowanie, mimo braku prędkości