Podobno na te robaki jedynym w miarę skutecznym sposobem domowym (np. W przypadku zombie apokalipsy, gdy służba zdrowia niebbedzie istnieć) jest spożycie dużej ilości zmielonych świeżych pestek dyni, podobno coś około ćwierć do pół kg.
Jelito nie boli, jest unerwione przywspolczulnie "ruchowo"
@Aequitas87: zgadzam się w 75%. Jelito boli bo inaczej byśmy nie wiedzieli czy coś jest nie tak, a ból jest przecież informacją dla nas, że coś złego się dzieje, ale ból jest przeniesiony do dermatomów, których włókna aferentne (w stronę do rdzenia) wchodzą do rdzenia na tym samym poziomie co włókna współczulne i przywspółczulne. Innymi słowy boli skóra w miejscach specyficznych dla danego narządu
Komentarze (195)
najlepsze
@fenis: to jest idealny przykład pytania ZAMKNIĘTEGO, czyli takiego, na które można odpowiedzieć tylko: tak, nie, nie wiem.
@Aequitas87: zgadzam się w 75%. Jelito boli bo inaczej byśmy nie wiedzieli czy coś jest nie tak, a ból jest przecież informacją dla nas, że coś złego się dzieje, ale ból jest przeniesiony do dermatomów, których włókna aferentne (w stronę do rdzenia) wchodzą do rdzenia na tym samym poziomie co włókna współczulne i przywspółczulne. Innymi słowy boli skóra w miejscach specyficznych dla danego narządu