Odpowiedź na "zapomnianą wiedzę o łucznictwie" Larsa Andersena
Nie umniejszając umiejętnościom prezentowanymi przez pana Andersena, warto się czasem zastanowić, czy rzeczywiście istnieje w świecie "zapomniana wiedza" czy jest to tani trik marketingowy?
shiverr z- #
- #
- #
- 39
- Odpowiedz
Komentarze (39)
najlepsze
Co nie moge powiedzieć o tym filmiku - miny na słit fociach prowadzącej i tego drugiego są czasami tak durne że kilka razy chciałem przewinąć...
nom. bo przeciez najwazniejsze w lucznictwie sa triki, prawda? nie takie rzeczy jak np skutecznosc etc
W umiejętności strzelania - oczywiście, że nie. W znajomości historii - zdecydowanie.
Babka zarzuca swojemu przeciwnikowi, że korzystanie z dawnych rycin/rysunków jako dowodów na istnienie/nieistnienie czegoś jest historycznie nieprecyzyjne, po czym DWA RAZY używa tych rycin jako argumentu. Pierwszy raz w 4:30 (łucznicy trenują na stojących celach), a później w 7:10 (kołczan na strzały był zakładany na plecy).
Mimo wszystko, oprócz dziwnych wstawek na krzywienie twarzy do kamery, oglądało się przyjemnie.
http://youtu.be/p17lVIzTTg0?t=7m1s