Mam dziecko z księdzem. Powiedział, że rzuci Kościół, ale mnie oszukał
Ksiądz Wieńczysław Ł. ze Śląska prosił lekarza, który przybył do porodu, by zabił jego nowonarodzone dziecko. „– Mogłaby pani coś zrobić, żeby to dziecko nie żyło?” – miał powiedzieć do zajmującej się noworodkami doktor Ewy Jaśkiewicz
G.....M z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Po czym wygłosił wzruszające kazanie na temat niemoralności i grzechu aborcji
A ta kobieta równo pod sufitem ma? Nie ma wolnych mężczyzn, księdzu nogi rozkładać musi?