Epic Win. Trzeźwy pewnie by zginął, pijanemu nic się nie stało
Wsiadł pijany do auta, rozbił się na barierkach i... cudem uniknął śmierci. O kierowcy, który w sobotę doprowadził do wypadku na krajowej jedenastce, można śmiało powiedzieć, że miał znacznie więcej szczęścia, niż rozumu.
savisava z- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora