Dlaczego WP nie pisze nic o naszych złodziejach i przekręciażach! "Wyciekły tajne meldunki CBA ws. „Ciechu” W czerwcu ubiegłego roku rząd Tuska sprzedał należącą do Skarbu Państwa grupę chemiczną „Ciech” spółce kontrolowanej przez Jana Kulczyka za 619 mln zł. Problem w tym, że na jaw wyszły meldunki Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z których wynika, iż władze miały sprzedać akcje „Ciechu” poniżej ich wartości rynkowej. Zdaniem zatrzymanego w związku z „aferą taśmową” Marka Falenty – w zamian przedstawiciele rządu mieli przyjąć tzw. „korzyść majątkową”. Czy szykuje się nam korupcyjna afera 25-lecia? Przypomnijmy – na początku czerwca 2014 roku (tuż przed wybuchem „afery taśmowej”) Skarb Państwa ogłosił, że sprzedał blisko 20 mln akcji grupy chemicznej „Ciech” spółce „KI Chemistry” – należącej do holdingu Kulczyk Investments. Transakcja była warta 619 mln zł. Za jedną akcję „Ciechu” Kulczyk musiał zapłacić 31 zł. W ubiegłym tygodniu na jaw wyszła treść tajnego – do tej pory – meldunku CBA, z którego wynikało, że władze naszego kraju sprzedały pakiet kontrolny nad „Ciechem” za mniej niż wynosiła jego wartość rynkowa. Poniżej treść ujawnionego meldunku: „W związku z korzystnym dla spółki KI CHEMISTRY z/s w Luksemburgu przeprowadzeniem transakcji zbycia 51% akcji CIECH SA. OŹI (Osobowe Źródło Informacji) podkreślił, że według opinii analityków giełdowych cena za pakiet akcji uzyskana przez Skarb Państwa była o kilkaset milionów niższa od wartości rynkowej. Oźi poinformował, że negocjacje w tej sprawie prowadził były wiceminister Skarbu Państwa Paweł Tamborski (obecnie kandydat na szefa GPW), odpowiadał za tą transakcję i skupiał na sobie uwagę mediów.” Biznesmen Marek Falenta (został zatrzymany w związku z „aferą taśmową”) przekazał agentom CBA informacje, zgodnie z którymi podczas nieformalnych spotkań lobbysty Piotra Wawrzynowicza (który miał działać w imieniu Kulczyka) z wiceministrem Skarbu Państwa Rafałem Baniakiem doszło do złożenia propozycji korupcyjnej i przekazania korzyści majątkowej, którą Baniak miał zaakceptować. Czy w zamian Skarb Państwa miał sprzedać spółce „KI Chemistry” akcje „Ciechu” po zaniżonej cenie (31 zł za 1 akcję)? W kontekście powyższego odnotujmy, że obecnie za jedną akcję „Ciechu” na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie trzeba za płacić 48,65 zł – to jest o 17,65 zł więcej niż wynosiła cena jednostkowa akcji, po której rząd sprzedał „Ciech” spółce należącej do holdingu Kulczyk Investments. To też oznacza, że pakiet blisko 20 mln akcji, jakie spółka Kulczyka nabyła od Skarbu Państwa, jest dzisiaj warty około 966 mln zł. Gdyby dr Jan podjął teraz decyzję o sprzedaży tego pakietu za cenę rynkową, to zyskałby na takiej operacji blisko 350 mln zł. Dodajmy, że Solidarna Polska właśnie złożyła zawiadomienia do Prokuratora Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa ws. korupcji przy prywatyzacji CIECH-u oraz braku działań w tej sprawie ze strony CBA i ministra skarbu."