Phantom? to cofnijcie się pamięcią ze 20 lat temu,już wtedy nasze Jubilaty znikały najlepiej,przeważnie w pobliżu sklepów,oczywiście już się nie pojawiały :)
W rowerze takie rozwiązanie powinno się znakomicie sprawdzać. Co innego z motocyklami. Gdy eksperymentowano z tego typu zawieszeniem w motocyklach, konstruktorów pociągała wizja precyzyjnego, stabilnego układu kierowniczego, który zapobiegałby "nurkowaniu" podczas hamowania oraz "shimmy". Niestety koszt produkcji okazał się ekonomicznie zbyt wysoki, a zawieszenie miało zbyt duże masy nieresorowane, przez co źle wybierało drobne nierówności i psuło komfort jazdy z małymi i średnimi prędkościami. I prostota znów zwyciężyła - ciągle jeździmy na
Komentarze (31)
najlepsze
Nie, nie pomyślimy tak. Tylko idiota by tak pomyślał
http://www.amdchampionship.com/content.php?page=registry§ion=viewbike&event=2007euro&bikenumber=094
Jest tu kilka fajnych rowerów. Najbardziej intryguje mnie ten: http://www.ollierkkila.com/Site/?page_id=4&album=11&gallery=86
Tam jest silnik spalinowy?
To z twojego linku wygląda bardziej jak hulajnoga z silniczkiem
http://www.geeksaresexy.net/2009/05/19/introducing-the-dog-o-matic-an-automated-washing-machine-for-dogs/