Myśliwy zabił psa z ambony
Pod Świdnicą myśliwy zastrzelił psa biegającego po lesie w pobliżu właścicielki. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (2 lutego) około godz. 17.30. Strzały padły w miejscu, gdzie swoje psy wyprowadza wielu okolicznych mieszkańców. Właścicielka Ediego puściła go wolno, a po chwili usłyszała...
Martaal1 z- #
- 278
Komentarze (278)
najlepsze
@vanvolf: słowo klucz "dzikie", tylko jakoś "myśliwi" często widzą, że dany pies jest zadbany i krąży w pobliżu właściciela to i tak go zatłuką z zimną krwią, żeby dać nauczkę jakiejś babie z pieskiem bo oni są tu królami lasu.Nie chce im się dochodzić czy to ten czy inny pies coś tam zagryzł miesiąc temu, tylko zabiją pierwszego lepszego członka czyjejś rodziny, bo dla wielu ludzi pies tym właśnie
@Wulfi: Psy w lesie nie gryzą?
Wku**wia mnie niemiłosiernie gdy wychodzę na osiedle - domków jednorodzinnych- i wszędzie latają psy, nie dość, że latają to jeszcze są agresywne i srają gdzie popadnie. Raz miałem sytuację, że po prostu pies podbiegł i chciał mnie ugryźć to po prostu się obróciłem i zasadziłem mu kopa w
@AndrusZgc: Jest, jest też nakaz przechodzenia tylko na zielonym, czy to znaczy, że zamiast dawania mandatów (tak jak za psa) można przy przejściach ustawić ambony i strzelać do tych którzy przechodzą na czerwonym?
Otoz jesli pies wbiega do lasu to dzikie zwierzatka typu sarny zaczynaja bez powodu biec przed siebie. Inne sarny widzac to biegna za nimi i tak msmy pedzaca na oslep gromadke. Nie wiedza czemu