Lansky - czyli wspomnienia kierownika wesołej budowy
Wspomnienia nieżyjącego już kierownika budowy. Zebrane wszystkie w jednym miejscu. Warto przeczytać i pośmiać się z realiów polskiej budowy. Przednia zabawa gwarantowana. Uwaga, umiarkowanie dawkować!
markret z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Ale to nie znaczy, że nie wolno powiedzieć, że jego wspomnienia się komuś nie podobają i kogoś nie bawią. Na przykład mnie. O ile się nie mylę, nie ma immunitetów w Internecie.
Nie róbcie z Lanskyego drugiego JP2, trochę dystansu.
popsuło mi to zabawę. jakiś gimbus to redaguje?