Wszystko się zgadza. Ale w krainie rowerów owy ekshibicjonizm okienny ma dużo starsze podłoże niż o tym mówi autor. W społeczności protestanckiej transparentność jest ważną rzeczą. Wszystko po to aby wszystko było widać i aby "nie gadali". W dawnych czasach to był naród ludzi często podróżujących w różne dalekie zakamarki świata. Przy czym żona często zostawała sama w domu. Dzięki wielkim niezasłoniętym oknom sąsiedzi mieli na bieżąco wgląd na to co dzieje
Komentarze (1)
najlepsze