Powtórka ze Stalingradu podczas WWII - tam oficerowie szli za nacierającymi nieuzbrojonymi czerwonoarmistami i pruli do tych którzy uciekali nie chcąc z gołymi rękami rzucać się na karabiny wroga.
Ręce opadają. Pewnie to info od jakże rzetelnego SBU. Ruskie ścielą się tysiącami przy każdej bitwie, prawie jak stalingrad, ale prą mężnie bo NKWD z tyłu idzie.
Komentarze (12)
najlepsze
@chlopcyajdarowcy: No właśnie widać.