Dlaczego Woodstockowicze nie powinni odawać krwi chorym? Wersja Radia Maryja.
Pani Hanna Wujkowska zasługuje na nobla. ;]] "Z Przystanku Woodstock płynie inny przekaz - w atmosferze przesączonej (dosłownie) promilami, łoskotem satanistycznej muzyki i przekleństw oddawana jest krew na potrzeby chorych. (...) Dlaczego na Woodstocku w ogóle ma miejsce to zdarzenie?!"
merendil z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Jak można na takim Woodstock'u, "w atmosferze przesączonej łoskotem satanistycznej muzyki i przekleństw" brać udział w tak "dwuznacznej" i zapewne(!) zorganizowanej dzięki charyzmatycznemu Jurkowi a nie uczciwie zdobytymi pozwoleniami akcji. Honorowo oddawać krew mogą ludzie zdający sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka ciąży na każdym, który może świadomie zarazić drugiego człowieka chorobą zakaźną, a jak powszechnie wiadomo młodzież słuchająca "satanistycznej muzyki" takiej świadomości nie ma... Toż to profanacja wartości krwi
A przystanek nie byl ostatni!!! Owsiak mowil wiele razy: "ostatni w tej formie". Nastepny nie bedzie typowym koncertem, ale bedzie polaczony z roznymi warsztatami i prezentacjami. Bedzie wiec jeszcze lepszy!
Wczoraj wróciłem z Przystanku (chyba już siódmy raz byłem) i mimo nieprzyjemnej przygody z ochroniarzami mogę napisać: było zaj%%iście!
podpisał:
Woodstockowy Huligan
Duzo tej krwi pobierali. :P
Ja: "a prawie 600 lat temu polacy przelali swa krew w bitwie z niemcami za tych z rocznika dwudziestego, ktorzy to z kolei glupio wszczeli powstanie ktore tylko bylo oznaka buntu i nic nie przynioslo?"