USA: Pijany pracownik wywiadu rozbił drona na terenie Białego Domu
Tak się kończą pijackie zabawy. Pracownik Narodowej Agencji Wywiadu w poniedziałkową noc siedział w domu i bawił się dronem. Kiedy zorientował się, że maszyna spadła, poszedł spać. Następnego dnia z telewizji dowiedział się, że zabawka rozbiła kilka przecznic dalej - na terenie Białego Domu!
aktywniebardzo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
Po drugie nie pracownik Narodowej Agencji Wywiadu, tylko Secret Service
Po trzecie nie spadł mu dron, tylko to był test najnowszego systemu antydronowego, który kosztował miliony USD
Po czwarte, test się nie udał
Wg. mojej teorii spiskowej to ta wersja z wykopu to jest oficjalna wersja dla ludu, a ta moja ta TA prawdziwa :)
skończy się dziki zachód
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora