Oczywiście, kask obowiązkowy, szczególnie jak to pokazane na filmie gdy jest się wstawionym (jeżeli przesłuch$$e Cię policja to o wypadek nie trudno), idzie się (o zgrozo!) do okna, czy wychodzi z domu, tańczy, pływa na desce, strzela z broni (raczej hełm wtedy), gra w siatkówkę czy piłkę. A pani ubijająca winogrona popisała się wyjątkową głupotą nie zakładając do tego kasku - i potem nie ma się co dziwić "ołołołłłołołołołołałałałłłłł"
dla osób, które nadal myślą, że nagroda Darwina przyznawana jest za głupie, bolesne wypadki. Większość z tych osób wcale nie doznała kwalifikujących urazów.
nie chodzi o wypadki, ale o gwiadeczkach wypadków o których, dzięki swojej głupocie, wkrótce będziemy mogli, przeczytać w nominacjach do nagrody Darwna.
"Śmiechu warte" już chyba nie nadają (nie jestem pewien, nie mam telewizora), więc ludzie z tego rodzaju poczuciem humoru muszą sobie je jakoś zastąpić.
Ja tego po prostu nie potrafię oglądać. Szczególnie po dentyście ;]
Ze świeżych doświadczeń wiem, jak wygląda, gdy malutkim kawałeczkiem metalu grzebie się w pojedynczym zębie. I jestem w stanie sobie wyobrazić co czuje ktoś, u kogo na miejscu kawałka metalu znalazła się betonowa ściana...
Ja tam w zeszłym roku przeżyłem wypadek na rowerze bez kasku. Tylko pęknięta skóra na łuku brwiowym i obleśna śliwa na ćwierć twarzy ;D Chwilę pobolało ale gorzej wyglądało niż się człowiek czuł z tym.
Komentarze (123)
najlepsze
dla osób, które nadal myślą, że nagroda Darwina przyznawana jest za głupie, bolesne wypadki. Większość z tych osób wcale nie doznała kwalifikujących urazów.
http://www.youtube.com/watch?v=FFnV_I6sOzA
Komentarz usunięty przez moderatora
Ze świeżych doświadczeń wiem, jak wygląda, gdy malutkim kawałeczkiem metalu grzebie się w pojedynczym zębie. I jestem w stanie sobie wyobrazić co czuje ktoś, u kogo na miejscu kawałka metalu znalazła się betonowa ściana...