ja to jestem chyba jakiś inny widzę chyba już 4 taki film jak ktoś na 2 dwupasmówce napieprza pod prąd i nikt nie próbuje go zatrzymać. Ja bym trąbił i machał by gościu stanął do skutku, nawet bym rzucał czymś co mam w samochodzie w jego stronę. albo aż by się rozbił albo zatrzymał. A te #!$%@? jada i się cieszą za każdym razem, że debil jedzie i owszem debil ale zabije
@publiczny2010: No trąbienie i machanie jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale jak chcesz rzucać w kogoś kto jedzie 140km/h samemu też jadąc 140km/h? Spało się na fizyce?
Ale jak chcesz rzucać w kogoś kto jedzie 140km/h samemu też jadąc 140km/h? Spało się na fizyce?
A gdzie w którym miejscu napisałem, ze mam zamiar jechać tyle samo i ze akurat 140, jacy wy jesteście tutaj #!$%@? to brak słów. Rozumiem, że uważasz rzucenie przedmiotem tak by uderzyło w ten samochód na przeciwnym pasie za niewykonalne w żaden sposób? Chyba każdy rozumny człowiek wie, ze trzeba być trochę z
@publiczny2010: > jacy wy jesteście tutaj #!$%@? to brak słów
To
Taki rzut może nie jest niewykonalny, ale jest bardzo trudny. I wątpię żeby 99% kierowców dało radę jednocześnie prowadzić samochód z dużą prędkością i rzucać w kogoś na pasie na równoległej jezdni. Ale Ty pewnie z tego 1% ( ͡°͜ʖ͡°)
A teraz sobie wyobraź że kierowca jadący pod prąd panikuje, bo dostał niespodziewanie np.
@gridstream: Właśnie, dobry pomysł taki kierowca tira, jeden z drugim powinni stanąć na gdzieś wcześniej jeden koło drugiego, zatrzymać się(wiem że nie wolno) i napieprzać długimi i klaksonem. Może koleś by się zatrzymał, a jak nie to mogli by uratować komuś innemu życie.
wygląda na próbę popełnienia samobójstwa. w jednej sekundzie skręci na drugi pas i bum. dwa samochode jadące po 140km/h na siebie i zostanie po nich tylko pył
Wytłumaczy mi ktoś, czemu na każdym filmie jadący pod prąd cisną LEWYM pasem, po którym samochody poruszają się szybciej niż prawym? Kolejna sprawa...do dziś dzień, nie pojmuję jak można pochrzanić zjazdy i wjechać pod prąd... ;).
@Glenroy: Bo dla nich to jest PRAWY pas. Skoro ktoś nie ogarnia faktu, ze wszystkie pojazdy jadą z naprzeciwka, mrugaja światłami, nie ma żadnych znaków i do tego obok niego biegnie równoległa jezdnia to trudno od niego wymagać by poruszał sie prawym pasem (lewym dla niego).
Komentarze (235)
najlepsze
Ja bym trąbił i machał by gościu stanął do skutku, nawet bym rzucał czymś co mam w samochodzie w jego stronę. albo aż by się rozbił albo zatrzymał.
A te #!$%@? jada i się cieszą za każdym razem, że debil jedzie i owszem debil ale zabije
A gdzie w którym miejscu napisałem, ze mam zamiar jechać tyle samo i ze akurat 140, jacy wy jesteście tutaj #!$%@? to brak słów.
Rozumiem, że uważasz rzucenie przedmiotem tak by uderzyło w ten samochód na przeciwnym pasie za niewykonalne w żaden sposób?
Chyba każdy rozumny człowiek wie, ze trzeba być trochę z
To
Taki rzut może nie jest niewykonalny, ale jest bardzo trudny. I wątpię żeby 99% kierowców dało radę jednocześnie prowadzić samochód z dużą prędkością i rzucać w kogoś na pasie na równoległej jezdni. Ale Ty pewnie z tego 1% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A teraz sobie wyobraź że kierowca jadący pod prąd panikuje, bo dostał niespodziewanie np.
http://youtube.com/watch?v=-Tg0j5jHMy8
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kolejna sprawa...do dziś dzień, nie pojmuję jak można pochrzanić zjazdy i wjechać pod prąd... ;).
Skoro ktoś nie ogarnia faktu, ze wszystkie pojazdy jadą z naprzeciwka, mrugaja światłami, nie ma żadnych znaków i do tego obok niego biegnie równoległa jezdnia to trudno od niego wymagać by poruszał sie prawym pasem (lewym dla niego).
https://www.youtube.com/watch?v=ZB3TqAtUbY4
Komentarz usunięty przez moderatora