Minister zabronił pieprzyć w barach mlecznych
Zamawiam krokiety z pieczarkami. Panierka chrupiąca, naleśnik cieniutki jak należy, farszu sporo. Ale jakieś to takie niedoprawione. Nic dziwnego: od początku roku w barach mlecznych nie wolno używać do gotowania żadnych przypraw - poza solą. Debilny kraj...
Sokhzyf z- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
@Stefanescu: Albo stracić klientów, albo dofinansowania.
Według rządu dofinansowania te mają na celu obniżenie cen, aby tzw. najubożsi mogli tanio jeść. Oczywiście w praktyce sprowadza się to do tego, że ceny zostają na poziomie wynikającym z sytuacji na runku, a Ci którym uda się dostać dofinansowanie mają po prostu dodatkowy zysk.
Celem dodatkowych regulacji jest ograniczenie € uciekającej z budżetu. Najpierw się robi ustawę, która ma
O matko! Jak świat się dowie,że w Polsce zakazano używać przypraw do naszych polskich potraw to ja nawet nie....
Bo oni, pani, przy pisaniu ustaw stosują algorytmy genetyczne! :D
To po prostu ewolucja - utrzymają się tylko najsilniejsze ustawy. A że potrwa to parędziesiąt milionów lat... Mamy czas, poczekamy :D