Zakop informacja nieprawdziwa. Gdyby etanol nie szkodził zdrowiu to nie odbijałoby się jego spożycie negatywnie na wynikach sportowych i nie zaburzałby prawidłowego snu. Zresztą po co tutaj cokolwiek pisać, wystarczy, żeby się "naukowcy" samozaorali:
Picie alkoholu jest zdrowsze niż powstrzymywanie się od niego
- Dowody badania pokazują, że umiarkowane picie jest zdrowsze niż rezygnacja z alkoholu w ogóle
Pieprzenie. 4 piwa dziennie to szybka droga do tego żeby stracić nad tym panowanie i kolejny dzień rozpoczynać piwkiem na rozruch. Skoro to żaden problem, to proponuję prosty eksperyment. Skoro tak systematycznie co wieczór wlewasz w siebie te 3/4 piwka to dzisiaj omiń sklep i zobacz wieczorem wokół czego krążą myśli i czy przypadkiem nie czujesz się lekko poddenerwowany/niespokojny.
Od zawsze wiedziałem, że alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. Czyli umiar to cztery, może być, ale czekam na bardziej rozwojowe badania:)
@PlayerNo22: Prawdą jest, że jak wypiję cztery to na drugi dzień kaca nie mam, ale czuję się lekko podtruty.Chyba więc nie można mówić, iż nie jest szkodliwy
Co? Mało akcyzy z alkoholu wpływa to trzeba zachęcić do picia? No i druga sprawa... sorry, ale wypijanie codziennie litra wina albo 4 piw to nie jest umiarkowane picie. To alkoholizm... albo przynajmniej prosta droga do niego więc niech "naukowiec: nie pierdzieli że nie ma to wpływu na zdrowie.
@Muezi: Setki opracowań naukowych o negatywnym wpływie alkoholu cię nie przekonują a 1 kretyn który napisał że chlanie jest dobre tak. Ot, logika alkoholika. Szkoda że nie napisał że trzeba zagryzać psim gównem. Pozbylibyśmy się problemu zasranych chodników, bo pijaki by wszystko wyzbierały :D
@Katagaro: Bo ten doktor jest byłym ekspertem WHO więc jest wiarygodny. Jego specjalizacja to psychiatria i psychologia. Do tego pochodzi z Finlandii, kraju w którym problem alkoholizmu jest duży, napisał 107 publikacji i cytowało go 4.5k autorów. Nie jest to "losowy amerykański naukowiec", jak napisałeś.
Jestem miłośnikiem piwa i uważam, że pite często nie jest problemem, ale cztery codziennie jednak uważam za sporą przesadę. Może i organizm sobie z tym radzi, ale na dłuższą metę to po prostu alkoholizm.
To może jeszcze cztery strzały hery i szklanka wódki, co to za dziwne #!$%@?, że takie ilości alkoholu są zdrowe? Ten,,naukowiec" jest zwykłym debilem, zakop za niebezpieczne bzdury.
Tak tak ile razy ja to słyszałem. Potem jest tak. Wino do obiadu na trawienie, piwko na nerki, naleweczka na jelita, wódeczka na odkażenie i jeszcze raz piwko profilaktycznie. Świetne dla zdrowia.
Komentarze (111)
najlepsze
Chyba sobie jaja robią. Sponsorowany artykuł.
No i druga sprawa... sorry, ale wypijanie codziennie litra wina albo 4 piw to nie jest umiarkowane picie. To alkoholizm... albo przynajmniej prosta droga do niego więc niech "naukowiec: nie pierdzieli że nie ma to wpływu na zdrowie.