Gagarin prawdopodobnie nie był pierwszym człowiekiem w kosmosie. Dwóch radioastronomów-amatorów z Włoch zarejestrowało wołanie o pomoc pochodzące z kosmosu (w języku rosyjskim), które miało miejsce przed lotem Gagarina. Ale wiadomo, mało kto przyznaje się do porażek. ZSRR wszystko zataił.
Nie pomyśleli Ci Rosjanie. Jeżeli rzeczywiście wysłali kogoś wcześniej i on nie wrócił, mogli rozgłosić, że wysłali go w podróż międzygalaktyczną - na powiedzmy 1000 lat. To dopiero byłby prestiż!
W latach 40. w obozie koncentracyjnym w Dachau przeprowadzono na więźniach eksperymenty medyczne. W komorach ciśnieniowych poddawano ich warunkom, jakie panują na wysokości 10,15 i 21 kilometrów. Z zachowanych raportów przygotowywanych dla Himmlera wynika, że pierwszym człowiekiem, który przekroczył symulowane granice kosmosu, był kupiec narodowości żydowskiej, nie wymieniony z nazwiska w opisie eksperymentu.
Ładna kartka. Szkoda, że za cholerę nie wiadomo czy to nie easter egg, efekt PS'a. Moje pytanie brzmi: co jest w tym na tyle ciekawego, że trafiło na Wykop. Na główną. Może ktokolwiek jest w stanie logicznie uzasadnić?! Bo nawet komentarze pod wykopem nie są szczególnie ciekawe/rozwijające/śmieszne... :[
Komentarze (40)
najlepsze
Był kiedyś wykop o tym, ale nie moge znaleźć.
ale patrząc na to z innej strony
lot gagarina został podany do publicznej wiadomości dopiero po jego powrocie
Od Wykopowiczów.
Joz
Ciągnąc za sobą smród spalin
W kosmos wyleciał nie cały Związek
A tylko jeden Gagarin"
Z pozdrowieniami Kalina:*
Zwyczajnie ręce opadają... Co by Amerykańce nie zrobili to będzie źle. Moda to jednak jest wielka siła.
EDIT:
przy linku @k0rn1k'a można się zaczytać, nie wiedzialem ze radioamatorzy byli w stanie nasłuchiwać głosów kosmonautów jeszcze przed lotem Gagarina
http://grin.hq.nasa.gov/BROWSE/s_cosmonauts_1.html